Przemycili tony tytoniu. Skarb Państwa stracił fortunę! Na ławie oskarżonych członkowie gangu

Sędzia Tomasz Krawczyk poinformował, że przed wyrokiem należy uprzedzić strony procesowe o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu jednego z oskarżonych – Roberta L. W tej sytuacji proces został odroczony do 25 kwietnia.

Zobacz więcej zdjęć

Według prokuratury, oskarżeni nielegalnie przewozili z Niemiec do Polski susz tytoniowy i sprzedawali pokątnie na czarnym rynku. Przez granicę przemycili prawie dwa tysiące ton. Nic więc dziwnego, że na tym procederze Skarb Państwa stracił, tytułem niezapłaconych podatków akcyzowego i vatowskiego, prawdziwą fortunę: ponad miliard złotych.

Proces w sprawie tej afery zaczął się w styczniu 2022 roku. Na ławie oskarżonych zasiadło 13 osób. Akt oskarżenia odczytała prokurator Lucyna Skrzyczek – Knopek z Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach. Według śledczych, grupa przestępcza działała od 2016 roku. Jej proceder polegał na tym, że nielegalnie sprowadzała z Niemiec do Polski tony suszu tytoniowego.

Przeczytaj o 38-letniej łodziance, która wiozła autem trefny tytoń i papierosy za prawie 100 tys. zł

Oskarżeni posługiwali się sfałszowanymi dokumentami, z których wynikało, że transporty tytoniowe powinny trafić na Litwę, Łotwę lub do Bułgarii. Tymczasem dostawy trafiały do Polski, gdzie były sprzedawane od ręki lub kierowane do tajnych krajalni, które opuszczały jako krajanki tytoniowe.

Oskarżeni usłyszeli zarzuty udziału w tym procederze i w zorganizowanej grupie przestępczej, a także fałszowania dokumentów i prania brudnych pieniędzy. Poza jednym odpowiadali z wolnej stopy. Grozi im do 10 lat więzienia.