Do dramatu doszło w poniedziałek w jednym z mieszkań bloku przy ul. Lelewela w Przemyślu. Chwilę wcześniej 11-latek, wracając ze szkoły, spotkał o rok starszego kolegę. 12-latkowi chciało się pić, więc znajomy zaprosił go do swojego domu. W mieszkaniu nie było rodziców 11-latka, a dwa psy najprawdopodobniej rasy amstaff.
W pewnej chwili jeden z czworonogów zaatakował dzieci. Najbardziej ucierpiał 12-latek, który ma głębokie rany kąsane szyi, twarzy, klatki piersiowej oraz złamaną rękę. Pogotowie ratunkowe w stanie zagrażającym życiu przetransportowało go szpitala w Przemyślu. Był reanimowany, przeszedł operację.
Obrażenia niezagrażające życiu miał 11-latek, który także trafił do szpitala. We wtorek powinien opuścić lecznicę.
12-latek w stanie krytycznym został we wtorek karetką i w eskorcie policji przetransportowany do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Okoliczności dramatycznych zdarzeń z ul. Lelewela pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Przemyślu ustalają policjanci.
Trwa weryfikowanie poniedziałkowych ustaleń, m.in. czy chłopcy zostali zaatakowani przez dwa psy, czy jednego, ile czasu przebywali w mieszkaniu do momentu ataku.
- Wszczęte zostanie postępowanie najprawdopodobniej w kierunku art. 160 paragraf 1 Kodeksu Karnego. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3
- powiedziała Marta Pętkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.
Z dotychczasowych ustaleń śledczych wiadomo, że psy nie są rodowodowe. Zostanie powołany biegły, który określi rasę czworonogów i czy konieczne było posiadanie zezwolenia. Nieoficjalnie wiemy, że właściciele nie przedstawili żadnego zezwolenia.
Przed sądem na wniosek prokuratora przesłuchany w obecności psychologa zostanie 11-letni chłopiec.
Dwa psy trafiły do schroniska w podprzemyskich Orzechowcach, gdzie spędzą 15 dni na obserwacji.
- Za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel. Skutki zachowań psów wynikają najczęściej z błędów popełnianych przez ludzi np. trzymanie w domu psa niebezpiecznej rasy, nieprzestrzeganie terminów szczepień, niewłaściwe warunki bytowe, brak szkoleń i dyscypliny. Jeżeli jesteś właścicielem psa pamiętaj, że brak wyobraźni może doprowadzić do tragedii
- apeluje st. asp. Małgorzata Czechowska z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?