MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przepełnione autobusy i problem z dojazdem do szkół. Początek roku był trudny dla uczniów w Wieluniu

Marcin Stadnicki
Marcin Stadnicki
Archiwum wielun.naszemiasto.pl
Od początku roku szkolnego uczniowie wieluńskich szkół ponadpodstawowych zaczęli borykać się z kłopotliwym dojazdem do placówek. Dochodziło do przypadków, kiedy przepełnione autobusy nie zabierały czekających na przystankach. Problem stanowiły też wydłużone godziny pracy szkół i rozpoczynanie zajęć o godz. 7 rano. To głównie efekt znacznie większej liczby uczniów niż w latach poprzednich.

Uczniów dojeżdżających do wieluńskich szkół ponadpodstawowych nigdy nie brakowało. To efekt wysokiej jakości kształcenia w tych placówkach, którą potwierdzają chociażby wyniki tegorocznych matur. Dotąd dojazd autobusem do szkoły nie był dla uczniów dużym problemem. W tym roku jednak sytuacja diametralnie się zmieniła i dotychczasowe połączenia autobusowe przestały być wystarczające.

- W nowym roczniku jest prawie 1900 uczniów. Wcześniej ta liczba wahała się w granicach 1050-980, teraz faktycznie jest podwojona ilość uczniów – mówi starosta wieluński Marek Kieler. Większa ilość przyjętych do szkół osób sprawiła, że placówki musiały wydłużyć godziny nauczania. To z kolei spotęgowało problem dowozu, który i tak już się pojawił ze względu na samą liczbę osób dojeżdżających do wieluńskich placówek.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

- Z niektórych terenów nie było autobusów na przykład, żeby rozpoczynać lekcje wcześnie rano. Myślę tu o godzinie 7:05 – mówi dyrektor I LO w Wieluniu Zbigniew Wiśniewski. Także w II LO słychać było narzekania, że wieluński PKS nie zdążył dostosować siatki połączeń do nowych okoliczności. Zaczęło dochodzić do sytuacji, kiedy kierowcy autobusów ze względu na bezpieczeństwo pasażerów nie zabierali z przystanków czekających uczniów. Dojazd do szkoły musieli więc niejednokrotnie zapewniać im rodzice. W pierwszej połowie września zorganizowano spotkanie starosty i dyrektorów szkół z zarządem PKS Wieluń.

- Sytuacja ma zostać w znacznym stopniu poprawiona. PKS ma uwzględnić wszystkie te problemy, o których mówiono podczas dyskusji. Prezesi obiecali, że usprawnią ten dojazd młodzieży we wskazanych godzinach, które dyrektorzy sygnalizowali, bo mieli monity ze strony zarówno uczniów jak i rodziców – relacjonuje starosta Kieler. Problem ostatecznie ma zostać rozwiązany w poniedziałek 23 września, choć sytuacja już uległa poprawie, bo przewoźnik wprowadził nowe kursy. Problem ma zostać ostatecznie rozwiązany 23 września. Później odbędzie się kolejne spotkanie, by można było stwierdzić, czy przyjęte rozwiązania zdały egzamin.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

Jeśli tak się nie stanie, będzie trzeba szukać innych sposobów na rozwiązanie problemu i dokładne określenie na jakich trasach potrzebne są zmiany. - Na razie jest to problem niejako w próżni, bo nie wiemy dokładnie gdzie, na jakich odcinkach występuje najczęściej. Sugerowałem stworzenie aplikacji, gdzie uczeń logowałby się i wskazywał konkretne miejsce, wtedy przewoźnik miałby pojęcie gdzie zwiększyć tabor – mówi Dariusz Kowalczyk, dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Wieluniu.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki