Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przewodniczący Rady Miasta Piotrkowa Marian Błaszczyński pijany na obchodach Święta Niepodległości w Piotrkowie?

Marek Obszarny, Karolina Wojna
Przewodniczący Rady Miasta Piotrkowa Marian Błaszczyński pijany na obchodach Święta Niepodległości w Piotrkowie?
Przewodniczący Rady Miasta Piotrkowa Marian Błaszczyński pijany na obchodach Święta Niepodległości w Piotrkowie? oby, kw
Na uroczyste obchody Święta Niepodległości w Piotrkowie zapraszał prezydent miasta oraz przewodniczący Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego. Jednym z punktów było w niedzielę, 10 listopada, wspólne (z piotrkowianami) śpiewanie pieśni patriotycznych w Centrum Idei Ku Demokracji. Przewodniczący RM Marian Błaszczyński pojawił się tam w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Zataczał się, kiwał, przysypiał na krześle, przesyłał buziaczki. Wiele osób było oburzonych jego zachowaniem, w tym także miejscy urzędnicy.

Przewodniczący Rady Miasta Piotrkowa Marian Błaszczyński pijany na obchodach Święta Niepodległości w Piotrkowie?

Przewodniczący Rady Miasta Piotrkowa Marian Błaszczyński pijany na obchodach Święta Niepodległości w Piotrkowie?

Czy Marian Błaszczyński rzeczywiście był pijany? - nie możemy tego stwierdzić z całą pewnością, bo nikt nie zbadał przewodniczącego Rady Miasta Piotrkowa alkomatem, ale jego zachowanie zaobserwowane przez wielu świadków w połączeniu z wyczuwalną wonią alkoholu pozwala przypuszczać z dużą dozą prawdopodobieństwa, graniczącą z pewnością, że tak.

Uczestnicy wspólnego śpiewania pieśni patriotycznych z Chórem Jana z Ręczna zwrócili na to uwagę, gdy tylko Błaszczyński pojawił się na dziedzińcu Centrum Idei Ku Demokracji. Z sali wyszła kobieta, która szukała pracowników urzędu miasta z sugestią, żeby przewodniczącego wyprowadzono z koncertu. Nikt jednak nie podjął się tego. Wiele osób było jednak zbulwersowanych i nie kryło oburzenia stanem szefa Rady Miasta na oficjalnej uroczystości.

- To skandal, mógł sobie darować - mówiły poruszone zachowaniem przewodniczącego mieszkanki Piotrkowa, uczestniczki koncertu. Na widowni siedział przed nimi - jak relacjonowały rozpraszał, wiercił się i roztaczał wokół wyraźną woń alkoholu.

Do tego przysypiał podczas koncertu chóru, którego podobno sam jest fanem - zabiega, żeby Chór Jana z Ręczna uświetniał rokrocznie obchody. W UM dobrze pamiętają niezadowolenie przewodniczącego, gdy raz chór miał być zastąpiony innym wykonawcą...

- Każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie - zacytował Johna Actona jeden z urzędników.
- Pycha kroczy przed upadkiem - dodał inny.

Gdzie przewodniczący mógł się doprowadzić do takiego stanu? Przed wspólnym śpiewaniem pieśni patriotycznych w CIkD odbywało się oddanie do użytku placu Niepodległości po rewitalizacji. Tam Mariana Błaszczyńskiego nie było, ale wiadomo, że był wcześniej na mszy hubertusowskiej. Z nieoficjalnym źródeł usłyszeliśmy, że miał być po jej zakończeniu częstowany alkoholem - przez myśliwych...

Po zakończeniu śpiewania pieśni w CIkD przewodniczącego Rady odprowadzało do wyjścia dwóch panów - wiceprezydent Andrzej Kacperek oraz pan o nieznanej nam tożsamości. Marian Błaszczyński, gdy zobaczył, że jest filmowany, podszedł do naszego reportera, obszedł go dookoła, wyraził swój komentarz (widoczny na jednym z załączonych filmików) i poszedł dalej.

- To, co pan robi jest cudowne - powiedział Błaszczyński.

Później przewodniczący przesyłał nam buziaki, a towarzyszący mu mężczyzna zasłonił go i złapał za smartfon naszego reportera, grożąc jego przywłaszczeniem (zobacz na filmie). Świadkiem tej sytuacji był wiceprezydent Kacperek.

- Bo ci aparat zabiorę i zobaczysz! Zabrać ci? - odgrażał się "ochroniarz" Błaszczyńskiego.

Gdy Marian Błaszczyński wraz z nieznanym nam mężczyzną opuszczali budynek CIkD, nasz reporter zapytał go, czy zechce udzielić komentarza, ale przewodniczący tylko przyspieszył kroku i odszedł.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki