Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyjechał samochodem pod komendę, żeby sprawdzić stan trzeźwości. Stracił prawo jazdy

Redakcja
Polska Press/archiwum
Mieszkaniec Zduńskiej Woli przyjechał samochodem pod komendę policji, żeby sprawdzić stan trzeźwości. Mężczyzna stracił prawo jazdy.

28-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli zgłosił się w poniedziałek rano do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji, żeby sprawdzić swój stan trzeźwości.

- Zduńskowolanin chciał upewnić się, czy może kierować pojazdem, gdyż dzień wcześniej uczestniczył w imprezie zakrapianej alkoholem. W trakcie badania urządzenie wskazało, że znajduje się w stanie po użyciu alkoholu i ma 0,5 promila tej substancji w organizmie. Chwilę później wyszło na jaw, że mężczyzna przyjechał pod komendę mitsubishi galantem, siedząc… za jego kierownicą, co zauważyli będący przed budynkiem policjanci - relacjonuje st. asp. Jacek Kozłowski z Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli.

Mężczyzna stracił prawo jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

- Kierującemu w stanie po użyciu alkoholu grozi kara aresztu, grzywny do 5000 złotych i czasowe zatrzymanie prawa jazdy. Sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 6-cu miesięcy do 3 lat. Jeśli okres zakazu trwał dłużej niż 1 rok przed zwrotem dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych osoba taka musi przejść kontrolne sprawdzenie kwalifikacji przystępując do stosownego egzaminu w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego - przypomina st. asp. Jacek Kozłowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki