Punkt ŁKS Łódź pod Jasną Górą? To jest naprawdę możliwe

Ełkaesiaków czeka w najbliższą sobotę starcie wagi ciężkiej, bowiem zmierzą się pod Jasną Górą z Rakowem Częstochowa, aktualnym mistrzem naszego kraju oraz uczestnikiem fazy grupowej Ligi Europy. Początek meczu zaplanowano na 17.30. Drużyna trenera Dawida Szwargi z racji batalii w europejskich pucharach rozegrała w ekstraklasie pięć meczów, w których zgromadziła10 punktów (trzy zwycięstwa, remis i porażka). Pod jasną Górą trzykrotnie triumfowała i raz podzieliła się punktami. Ełkasiacy w siedmiu spotkaniach zgromadzili sześć punktów i są na przedostatnim miejscu w ligowym rankingu. Szkopuł w tym, że zupełnie nie radzą sobie na boiskach rywali - przegrali tam wszystkie cztery potyczki. Drużyna trenera Kazimierza Moskala przygotowuje się do tego meczu na własnych obiektach.

W sobotnim starciu będzie mógł już grać JakubLetniowski, który w nieudanym dla ŁKS starciu z Wartą Poznań pauzował za kartki. Nadal natomiast zmuszony za kartki musi przymusowo odpoczywać AdrianMałachowski.
Ełkaesiacy poznali tymczasem termin meczu pierwszej rundy centralnej Pucharu Polski w Kaliszu z drugoligowcami z KKS. Spotkanie zaplanowano na 26 września (wtorek). Początek o 18.30. W poprzedniej edycji kaliszanie byli rewelacją pucharowych zmagań, dotarli aż do półfinału w którym ulegli warszawskiej Legii 0:1 (0:1), która potem zdobyła cenne trofeum pokonując w decydującym meczu Raków Częstochowa. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, a w rzutach karnych lepsi okazali się