Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raport Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi: Uczeń się nie myje po wf., bo natryski są w fatalnym stanie

Maciej Kałach
Maciej Kałach
W głębi gmach SP nr 170, która dostała grzywnę za zły stan natryskowni. Na pierwszym planie siedziba wojewódzkiego sanepidu
W głębi gmach SP nr 170, która dostała grzywnę za zły stan natryskowni. Na pierwszym planie siedziba wojewódzkiego sanepidu Krzysztof Szymczak
Tylko jeden na trzech uczniów w naszym regionie bierze prysznic po zajęciach wychowania fizycznego. W Łodzi nie myją się nawet dzieci ćwiczące w szkole obok siedziby sanepidu.

Zbyt krótkie przerwy między lekcjami wf. a kolejnymi zajęciami to główna przyczyna niekorzystania przez uczniów z natrysków. Tak wynika m.in. z raportu Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi. Symbolem szkolnych problemów z higieną w mieście i regionie może być Szkoła Podstawowa nr 170, która ma siedzibę właśnie obok gmachu wojewódzkiego sanepidu. Ten powiatowy karze ją za zły stan okien w przebieralni i natryskowni przy sali gimnastycznej.

Podstawówką z ulicy Miedzianej najpierw zainteresowała się radna miejska Urszula Niziołek-Janiak. W styczniu zaapelowała ona w interpelacji do Hanny Zdanowskiej, prezydent Łodzi, „o podjęcie niezbędnych działań w zakresie remontu sanitariatów mieszczących się przy sali gimnastycznej”. Według radnej, która poinformowała, że napisała do prezydent na „wniosek mieszkańców” sytuacja jest naprawdę poważna. „Dalszy brak reakcji ze strony władz miasta zaowocuje zamknięciem placówki, ponieważ już takie sugestie płyną ze strony łódzkiego sanepidu” - przestrzega radna Zdanowską.

W tym tygodniu dwukrotnie rozmawialiśmy telefonicznie z Iwoną Wojtacką, dyrektor SP nr 170. Przyznała ona, że jest problem ze stanem natryskowni, ale nie słyszała o sugestiach sanepidu na temat możliwości zamknięcia szkoły. Nasza redakcja nie uzyskała możliwości obejrzenia pomieszczenia z natryskami. Jak tłumaczyła we wtorek dyrektorka, pełni swoją funkcję dopiero od września 2017 r. i musi najpierw zapoznać się z historią korespondencji z sanepidem, którą prowadził poprzednik, by jak najlepiej przygotować się do spotkania z dziennikarzem.

We wtorek uzyskaliśmy stanowisko Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi (czyli powiatowego sanepidu, który kontroluje szkoły w mieście).

- W SP nr 170 do chwili obecnej nie został wykonany jeden z obowiązków zawarty w decyzji z 2012 r. dotyczący doprowadzenia do należytego stanu sanitarno-technicznego stolarki okiennej w przebieralni i natryskowni przy bloku sportowym. Obecnie wydane jest postanowienie o nałożeniu grzywny w celu przymuszenia z terminem wykonania do 28 lutego - wyjaśnia Ewa Krawczyk z PSSE w Łodzi. Po tym terminie kontrolerzy odwiedzą szkołę, także w związku z pismem radnej do Zdanowskiej.

Natrysków z SP nr 170 nie widzieliśmy, ale pod podstawówką można usłyszeć, że nie widzą ich także uczniowie (wypytywaliśmy piątkę z nich za zgodą rodziców i dziadków).

- Drzwi do natrysków są zamknięte - opowiadała jedna ze starszych uczennic, która próbowała skorzystać z „kąpielowego” pomieszczenia po wf.

A inne dzieci nie próbowały.

- Dziecko nie zdąży umyć się w 10 minut - tłumaczyła babcia wnuczkę pierwszoklasistkę.

Słowa babci odzwierciedla w skali regionu raport wojewódzkiego sanepidu wydany w 2017 r. „W dalszym ciągu niekorzystnie wygląda sytuacja w zakresie korzystania z natrysków: w aż w 67 proc. szkół posiadających natryskownie nie są one wykorzystywane przez uczniów po zajęciach wf., co w dużym stopniu wynika z braku czasu podczas przerw międzylekcyjnych” - czytamy w dokumencie, który powstał tuż obok SP nr 170.

Reforma oświaty w Łodzi

Magistrat sprecyzował plan wykorzystania gmachów po gimnazjach (po wakacjach zostaną im tylko klasy trzecie). Od września 2018 r. w gimnazjach nr 3, 13, 33 i mistrzostwa sportowego powstaną nowe szkoły podstawowe, w Gimnazjum nr 22 - przedszkole. Gimnazja nr 1, 20, 31 i 38 staną się dodatkowymi siedzibami już istniejących SP (najpewniej dla starszych klas). W gmachu Gimnazjum nr 28 powstanie nowe liceum ogólnokształcące. Gimnazja nr 5, 6, 8, 26 i 32 staną się dodatkowymi siedzibami szkół zawodowych. Do gimnazjów nr 15, 44 i 41 przeprowadzą się istniejące LO (w ostatnim przypadku - od 2019 r.). Z gmachu Gimnazjum nr 30 zacznie korzystać SP Specjalna nr 128. Do Gimnazjum nr 19 ma się przeprowadzić XXXIV LO, ale pojawiły się wątpliwości, czy chce tego społeczność gimnazjalna. W Gimnazjum nr 40 działa już Centrum Usług Wspólnych Oświaty. Magistrat nie zna jeszcze przyszłości gmachów po ok. 12 gimnazjach. Zapewne zajmą je biblioteki czy filie domów kultury. Mogą trafić pod wynajem dla prywatnych podmiotów edukacyjnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki