Na inauguracyjnym posiedzeniu Sejmu wybrańcy Narodu zgodnie klaskali tylko na początku posiedzenia naszej niższej izby.
Działo się tak jednak tylko wtedy, kiedy przemawiał prezydent i podał rękę tym wszystkim z pierwszych ław, prosząc o „jedną Polskę i język szacunku”.
Ale, zaraz po tym, gdy zwracał się do posłów marszałek senior, czyli Antoni Macierewicz, już ręce pań i panów posłów podzieliły się na prawą i lewą stronę. Po tyradach rządzących opozycja niemal milczała i odwrotnie.
W wyższej izbie, czyli w Senacie, nie było inaczej. Po wyborze na marszałka Tomasza Grodzkiego - faworyta zjednoczonej opozycji, który pokonał Stanisława Karczewskiego z PiS - jednych też wyraźnie bolały ręce od klaskania.
No i gdzie ta jedna Polska i język szacunku?
NATO na Ukrainie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?