22 czerwca 1917 roku termometry w Sankt Petersburgu pokazywały 32 st. C. Nie przeszkadzało to polskim kibicom, którzy w sile około 6 tysięcy mają dziś dopingować reprezentację Polski w meczu ze Szwecją. Fani od kilku dni okupują drugie co do wielkości rosyjskie miasto i korzystają z jego uroków, m.in. czerwcowych białych nocy.
Przed meczem kibice planują przemarsz spod hotelu Astoria w centrum miasta, gdzie mieszkają nasi piłkarze, na pobliską stację metra, skąd pojadą do stacji Zenit, tuż przy stadionie aktualnego mistrza Rosji.
W Sankt Petersburgu są także policjanci z Polski, którzy pomagają miejscowym funkcjonariuszom.
- Byłem w Rosji także trzy lata temu, podczas mundialu – mówił nam jeden z policjantów.
Nasi piłkarze na stadionie Gazprom Arena muszą wygrać, aby awansować do 1/8 finału. W tabeli zajmą wtedy najprawdopodobniej 22. Miejsce i w fazie pucharowej zagrają w poniedziałek w Kopenhadze z Chorwacją.
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody