Rektorka Szkoły Filmowej w Łodzi apeluje o cierpliwość i spotyka się z absolwentami

Dr Milenia Fiedler zapewnia, że apel absolwentów uczelni (których zaprosiła na spotkanie) traktuje jako „wyraz troski o uczciwe i uważne potraktowanie świadectw osób, które doznały krzywdy w trakcie edukacji w Szkole oraz jako deklarację woli współpracy przy przeciwdziałaniu takim sytuacjom w przyszłości”. Dodaje przy tym, że „w podejmowanych przez Szkołę działaniach nie ma miejsca na zmowę milczenia, czy jakiekolwiek próby wyciszenia sprawy”.

Do dziennikarzy zaś rektorka zaapelowała o „kredyt zaufania na najbliższe dwa tygodnie”. „Publicznie zadeklarowałam wolę pełnego wyjaśnienia zarzutów sformułowanych w oświadczeniu pani Anny Paligi”- pisze dr Milenia Fiedler. - „Z identyczną reakcją spotkają się wszystkie kolejne zgłoszenia. Przedstawiłam plan działań, jakie zamierzam podjąć w celu przywrócenia zaufania Studentek i Studentów i trwałego wyeliminowania mechanizmów, które sprzyjają stosowaniu praktyk przemocowych i naruszających godność w procesie kształcenia. Te działania są i będą konsekwentnie wprowadzane w życie. Od początku jesteśmy transparentni i rzetelnie informujemy o postępach prac. (...) Zwracam się z ogromną prośbą o cierpliwość i przestrzeń do działania”.

Rektorka uczelni poinformowała również, że poleciła rzecznikowi dyscyplinarnemu rozpoczęcie prowadzenia sprawy dwóch nauczycieli akademickich w związku z zawiadomieniem o popełnieniu przez nich czynu mającego znamiona przewinienia dyscyplinarnego. oraz podjęła współpracę z zewnętrzną ekspertką - radczynią prawną, która wspomaga prace Komisji Antymobbingowej i Antydyskryminacyjnej.

Zobacz również

Prawnik i macocha znęcali się nad dziećmi.

Produkty wycofywane ze sprzedaży z Biedronki, Lidla, Pepco. Są niebezpieczne dla zdrowia i życia.

Zmiany dla podróżnych. Będzie obowiązkowa kwarantanna dla osób wracających z zagranicy.