Obecny świetlik jest zwykły i szklany, a ma być witrażowy. Historycy sztuki popierają to posunięcie, ale zdecydowanie protestują przeciw planowanemu wykonaniu.
„Widoczna na projekcie witrażowa kompozycja nie ma nic wspólnego z charakterem wnętrza, ze stylem jego dekoracji łączącym elementy historyzujące i secesyjne. Choć przy projekcie jest opinia, że „opisywany witraż jest oryginalnym, indywidualnym projektem pozostającym w stylistyce epoki i nawiązującym do pozostałych elementów wystroju pałacu pod względem kompozycji, kolorystyki i motywów”, to w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. Zaprojektowany witraż nie ma nic wspólnego ze stylem pałacu i epoki. Będzie on tworzył niemiły zgrzyt w kompozycji hallu zupełnie nie przystając do jego pełnych elegancji form” – czytamy w piśmie podpisanym m.in. przez prof. Krzysztofa Stefańskiego z UŁ.
Faktycznie, projekt witraża bardziej pasuje do osiedlowej izby pamięci niż do wytwornej, wspaniałej rezydencji będącej wizytówką miasta. Ponadto historycy sztuki wytykają projektowi, że do jego realizacji będzie użyte szkło współczesne, a nie z przełomu XIX i XX wieku, jak być powinno. Dlatego domagają się wycofania projektu i przygotowania nowego.
Projekt witraża do świetlika, którego autorem jest Andrzej Hibner, ceniony łódzki witrażysta, podoba mi się. Jednak decyzję w tej sprawie podejmie wojewódzki konserwator zabytków, do którego wystąpiłam z wnioskiem o realizację tego projektu – mówi Barbara Kurowska, dyrektor Muzeum Miasta Łodzi, które znajduje się w pałacu Izraela Poznańskiego.
Jak ustaliliśmy, Aleksandra Stępień, wojewódzki konserwator zabytków w Łodzi, jeszcze nie podjęła decyzji w tej kontrowersyjnej i budzącej wiele emocji sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?