Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice szeciolatków narzekają na łódzkie szkoły

Maciej Kałach
We wrześniu połowa rocznika sześciolatków obowiązkowo idzie do podstawówki
We wrześniu połowa rocznika sześciolatków obowiązkowo idzie do podstawówki Bogusław Kwiecień / Polskapresse
Już we wrześniu połowa rocznika sześciolatków obowiązkowo idzie do podstawówki, a tam "szatnia śmierdzi wilgocią", zaś "drzwi wejściowe do szkoły są za ciężkie, aby mogło je otworzyć dziecko i musi prosić osobę dorosłą". Uwagi o szatni wypowiedziała w piątek Renata Tyl z rady rodziców SP nr 38, zaś o za ciężkich drzwiach mówiła Kamila Ścibor, reprezentująca rodziców z SP nr 138.

Obie panie pojawiły się na zaproszenie radnych klubu Łódź 2020. Jego członkowie od września przyjmowali na dyżurach zgłoszenia na temat przygotowania łódzkich szkół na przyjęcie sześciolatków - a potem odwiedzali wskazane przez rodziców placówki.

W piątek trzy radne Łodzi 2020 podsumowały swoje "wycieczki". Wiesława Zewald, "oświatowa" twarz klubu i była kurator, która popiera posłanie sześciolatków do szkół, zapowiedziała zgłoszenie poprawek do budżetu miasta - 120 tys. zł ma wystarczyć na załatwienie najpilniejszych potrzeb w 12 odwiedzonych podstawówkach.

Rodzice i pracownicy szkół narzekali głównie na brak mebli, poza tym według radnych, w SP nr 26 i 164 niezbędna jest "wymiana gumoleum w salach dla najmłodszych".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki