O wyjaśnienia dyrekcję łódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia poprosiła Miejska Rada Seniorów. Ma to związek z wypowiedzeniem kontraktu przez Fundusz placówce przy ul. Liściastej. Po skargach rodzin niektórych pacjentów, NFZ przeprowadził kontrole i stwierdził nieprawidłowości, m.in. pobieranie dopłat od rodzin pacjentów, co jest niezgodne z prawem.
W sierpniu wypowiedziany został więc kontrakt zakładowi z ul. Liściastej. Pacjenci, za leczenie których płaci NFZ, mogą tam przebywać do 11 listopada. 14 października natomiast rozstrzygnięty będzie konkurs, do którego przystąpił tylko szpital im. WAM, pod który podlega dawny szpital im. Sonnenberga. I tam właśnie mogą trafić pacjenci z ul. Liściastej, o ile zgłoszona placówka spełni konkursowe kryteria.
- Chcemy, by nasi bliscy zostali w ZOL-u przy ul. Liściastej - mówiły w piątek osoby, które chciały wziąć udział w spotkaniu dyrekcji NFZ z Miejską Radą Seniorów w magistracie.
Krewni jednak nie zostali wpuszczeni na spotkanie.
- Nikt nas o niczym nie informuje. Jesteśmy zadowoleni z opieki nad bliskimi. Dlaczego NFZ z nami nie rozmawia - pytała jedna z przybyłych kobiet.
Anna Leder, rzecznik łódzkiego NFZ tłumaczy, że dyrektorka ZOL-u została zobowiązana do poinformowania pacjentów i rodzin o planowanych zmianach. Urzędnicy po rozstrzygnięciu konkursu chcą się spotkać z rodzinami pacjentów i przekazać informacje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?