Przed halą Międzynarodowych Targów Łódzkich uczestników witał potężny transporter opancerzony Rosomak. Niestety, pilnujący go żołnierze nie pozwalali choćby na zajrzenie do wnętrza.
Najpotężniejszym obiektem we wnętrzu hali targowej był natomiast wóz łączności i dowodzenia Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej, jedyny taki w województwie. Zabudowę wykonała wyspecjalizowana firma Zamet z Głowna.
Swoją ofertę w hali Expo przedstawiały firmy różnych branż, między innymi komputerowe, z dziedziny ochrony danych, ale także producenci żywności, namiotów, sprzętu ochronnego, a nawet... nici.
Wojskowy Ośrodek Badawczo-Wdrożeniowy Służby Żywnościowej częstował m.in. wojskowymi konserwami. Tajemnicę smaku konserwy odkryła przed gośćmi pracownica stoiska: - W konserwie mięsnej musi być mięso.
Było też coś dla miłośników militarnych gadżetów: krzesiwa dla komandosów, noże, lusterka sygnalizacyjne, zwijane piły do drewna w postaci specjalnie skonstruowanego drutu.
Kolekcję mundurów zaprezentował Wojskowy Ośrodek Badawczo-Wdrożeniowy Służby Mundurowej w Łodzi.
Targom towarzyszył kongres. Jego celem jest zapoznanie przedsiębiorców ze specyfiką przetargów wojskowych.
Na imprezie, która potrwa do środy obecni byli między innymi gen. Edward Gruszka, szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych i gen. Bogusław Pacek, doradca ministra obrony. Gen. Gruszka podkreślał, że wojsko to solidny płatnik i z dużymi potrzebami, a duża część zamówień wędruje do polskich producentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
