Róża Thun była gościem w programie "Onet Rano.". Wypowiedziała się ona m.in. na temat hejtu i mowy nienawiści w przestrzeni publiczno-politycznej. - My, czyli Platforma i PSL jesteśmy w opozycji, więc nie mamy wpływu na to, żeby telewizja publiczna inaczej działała. Naszym obowiązkiem jest żądanie tego. Pomiędzy krytyką polityczną, a hejtem jest zasadnicza różnica. Nie wolno politykowi odejść od tego, co dobrego, a co złego się dzieje w kraju. Krytykę pod adresem rządu, który uważam za makabryczny, dalej uprawiać musimy. Ja na pewno będę ten rząd mocno recenzować, dlatego, że jest zły – powiedziała. - Granica pomiędzy krytyką, a hejtem nie jest cienka. Uważam, że jest pomiędzy tym jasne rozróżnienie. Krytyka tego, co się w polityce dzieje złego w ogóle nie musi być hejtem – dodała.
Źródło: Onet
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?