Od 10 lat kamienica przy ul. Zielonej 48 była pustostanem, ale w przybudówce od strony Zielonej 46 lokale nadal były zamieszkane.
- Kamienica zawalała się już od kilku lat, jak tylko słyszeliśmy w nocy huk, to uciekaliśmy z domu, bo nie wiedzieliśmy na którą stronę spadnie gruz - wspomina Grażyna Rozpędzka.
W sobotę, po zawaleniu się kolejnej części kamienicy, lokatorów z przybudówki przeniesiono do domu wycieczkowego.
- Kazali nam natychmiast opuścić dom, nawet nie miałam czasu się spakować - mówi pani Grażyna.
Ale tam warunki mieszkaniowe też są ciężkie, bo od soboty nie ma gazu, a wychodki, które znajdowały się w przybudówce zamknięto.
- Wcześniej mieliśmy 6 kabin, teraz mamy jednego toi toia na 14 mieszkań i dzielimy go z ekipą rozbiórkową - mówi mieszkaniec Zielonej 46.
Natomiast pani Grażyna nadal nie może wejść do swojego domu żeby zabrać potrzebne rzeczy.
- Chciałabym wziąć coś na przebranie, ale dopiero we wtorek ma przyjechać ekipa do przeprowadzek i wynieść moje rzeczy. Problem w tym, że mieszkanie zamienne gotowe będzie dopiero w środę - martwi się łodzianka.
Administracja Zasobami Komunalnymi Polesie zapewnia, że przeprowadzka zostanie skoordynowana z oddaniem kluczy do nowego lokalu. Zaplanowano ją na czwartek.
- Natomiast drugiego toi toia przy Zielonej 46 ustawiliśmy w poniedziałek po południu. Nie mieliśmy wcześniej zgłoszeń od mieszkańców kamienicy, że jest on potrzebny. Z kolei gaz ze względów bezpieczeństwa zostanie włączony dopiero po zakończeniu rozbiórki sąsiedniej kamienicy przy Zielonej 48 - tłumaczy Aleksandra Jesionek z AZK Polesie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?