Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozbój w centrum Łęczycy. Sprawca zatrzymany kilkadziesiąt minut po rozboju. Był poszukiwany, bo nie stawił się do więzienia [ZDJĘCIA]

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
Policjanci z Łęczycy zatrzymali sprawcę rozboju. Podejrzany w czwartek ukradł mężczyźnie 3,5 tysiąca złotych.

W czwartek (5 kwietnia) w centrum Łęczycy 30-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego napadł starszego mężczyznę, który wychodził z pracy.

30-latek odepchnął starszego mężczyznę a następnie wyrwał mu z ręki torbę. 70-latek miał w torbie 3500 złotych w gotówce. Mężczyzna próbował się bronić. W czasie szarpaniny z przestępcą z torby wypadło 2200 złotych. Bandyta uciekł z resztą gotówki.

Pierwszy na pomoc poszkodowanemu ruszył mężczyzna, którego pokrzywdzony poprosił o pomoc. Mężczyzną tym był funkcjonariusz policji, przebywający na urlopie wypoczynkowym. Gdy 70-latek telefonicznie zgłaszał zdarzenie na policji, pomagający mu policjant pomagał już kolegom z pracy w ustaleniu miejsca pobytu przestępcy.

Podejrzanego o dokonanie rozboju udało zatrzymać się po niespełna 30 minutach od rozboju. Policjanci nie udało się odzyskać zrabowanych pieniędzy.
- Na tym etapie śledztwa nie mogę powiedzieć, co stało się z pozostałymi pieniędzmi - mówi asp. Mariusz Kowalski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Łęczycy.

Po sprawdzeniu tożsamości zatrzymanego mężczyzny okazało się, że jest on poszukiwany. Mężczyzna nie stawił się do zakładu karnego, gdzie miał odbyć karę pozbawienia wolności w wymiarze 18 miesięcy. Za rozbój w Łęczycy będzie odpowiadał przed sądem.
- Mężczyzna trafił już do zakładu karnego. Za rozbój grozi mu dodatkowo nawet 12 lat pozbawienia wolności - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratora Okręgowego w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki