Komisja artystyczna konkursu, której przewodniczy Jacek Sieradzki, wybrała finalistów po obejrzeniu blisko stu realizacji polskiego dramatu współczesnego na krajowych scenach. Do konkursu przyjęto w tym roku co prawda 113 spektakli, lecz dziewiętnastu z nich - z powodu ograniczeń związanych z pandemią COVID-19 - członkowie komisji nie mieli możliwości obejrzeć i ocenić. W związku z tym ocenie jury podlegały 94 przedstawienia.
W jesiennym finale jedenaście spektakli powalczy o nagrodę główną i nagrody indywidualne. Komisja wskazała także 48 przedstawień, które otrzymają prawo do refundacji kosztów produkcji. Oprócz „Rutki”, do finału 26. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej komisja zakwalifikowała przedstawienia: „#chybanieja” Artura Pałygi w reżyserii Pawła Passiniego (koprodukcja Centrum Kultury w Lublinie, Teatru „Maska” w Rzeszowie i Centrum Myśli Jana Pawła II w Warszawie), „Czy pan się uważa za artystę” Artura Pałygi w reż. Anny Augustynowicz (Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach), „Greta i ostatni wieloryb” Karola Kalinowskiego, Doroty Kowalkowskiej i Macieja Podstawnego w reż. Macieja Podstawnego (Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu), „Inna dusza” na podstawie utworu Łukasza Orbitowskiego w adaptacji i reż. Michała Siegoczyńskiego (Teatr Polski im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy), „Inni ludzie” Doroty Masłowskiej w reż. Pawła Miśkiewicza (Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie), „Jezus” Jędrzeja Piaskowskiego i Huberta Sulimy w reż. Jędrzeja Piaskowskiego (Nowy Teatr w Warszawie), „Mazagan. Miasto” Beniamina M. Bukowskiego w reż. Judyty Berłowskiej (Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu), „Polskie rymowanki albo ceremonie” Andrzeja Błażewicza w reż. Ewy Rucińskiej (Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza w Gdyni), „Tymczasem pa, Kochany Skarbunieczku” Ewy Kaczmarek w reż. Wojciecha Wińskiego (Stowarzyszenie Artystyczne Usta Usta w Poznaniu), „Wielkie mi coś” autorstwa i w reż. Marty Guśniowskiej (Opolski Teatr Lalki i Aktora im. Alojzego Smolki).
„Rutka” powstała na podstawie książki Joanny Fabickiej, w adaptacji i reżyserii Karoliny Maciejaszek. Dynamiczne widowisko - w którym brawurowe role stworzyli Teresa Kowalik, Katarzyna Pałka i Wojciech Stagenalski - w poetycki, surrealny, a i nie pozbawiony poczucia humoru sposób przybliża, pokazany z dziecięcej perspektyw, obraz życia w łódzkim getcie. Bohaterką spektaklu jest współczesna dziewczynka, 10-letnia Zosia, mieszkająca na Bałutach. Dziecko spędza wakacje w domu pod opieką ekscentrycznej ciotki Róży i zaprzyjaźnia się z nową, dziwną koleżanką, Rutką. Okazuje się, że towarzyszka zabaw dziewczynki jest wysłanniczką ze świata, który już nie istnieje... Spektakl grany był w placówkach edukacyjnych znajdujących się na terenie niegdysiejszego getta.
- Bardzo się cieszymy, bo to znakomicie przyjmowany nie tylko przez dzieci spektakl, wywołujący mądre pytania, wzbudzający duże emocje i pozwalający zobaczyć Łódź w zupełnie innym świetle - podkreśla Wojciech Brawer, dyrektor Teatru Lalek „Arlekin”.
Kolejny etap konkursu (organizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie) zostanie przeprowadzony między 1 września a 23 października - tym czasie uczestnicy zakwalifikowani do finału będą musieli zagrać zgłoszone przedstawienie co najmniej trzykrotnie. Będzie zatem okazja zobaczyć ten niezwykły spektakl.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?