Jak informuje "Arlekin", w ten sposób ostatecznie zakończył się trwający ponad trzy lata spór pomiędzy Teatrem a jego byłymi aktorami. Ma to oznaczać, że dyrektor Waldemar Wolański miał prawo angażować pracowników do działań artystycznych na podstawie umów o dzieło.
- Co najważniejsze, Sąd bezdyskusyjnie stwierdził, iż skarga zawiera niewłaściwe zarzuty kasacyjne, a tym samym sprawa nie nadaje się do rozpoznania - informuje Teatr.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?