Mężczyzna dzwonił na komórkę byłej małżonki, wydzwaniał też do jej miejsca pracy, do przełożonej, wysyłał SMS-y, także o treści obraźliwej, nachodził w miejscu zamieszkania i w miejscu pracy, a także śledził ją. Taka sytuacja trwała przez rok - od stycznia 2014 r. do stycznia 2015 r. Kobieta złożyła zawiadomienie na policji, w prokuraturze, później - prawdopodobnie po mediacjach byłej teściowej - wycofała je. Ale były mąż nie ustawał w uprzykrzaniu jej życia.
CZYTAJ TEŻ: 26-latek znęcał się nad 11-miesięczną dziewczynką. Przypalał dziecko żelazkiem
Mężczyzna zapowiadał, że zniszczy byłą żonę, że doprowadzi do jej zwolnienia z pracy, rozbiórki domu. Gdy nie odbierała komórki, dzwonił do pracy, podczas spotkań z jej dyrektorką sugerował, że żona dopuściła się przestępstwa, potem nasyłał na placówkę kontrolę. W związku z budową przez byłą żonę domku letniskowego nasłał na nią kontrolę urzędu skarbowego i Urzędu Miejskiego w Sulejowie. Mężczyzna czaił się z aparatem pod blokiem, w którym mieszkała była małżonka z córkami, śledził ją, gdy szła do sklepu. Kobieta nieraz prosiła o pomoc sąsiadkę.
Jak sam tłumaczył, jego zachowanie było związane z próbami kontaktu z byłą żoną w sprawie wspólnego mieszkania i opieki nad nieletnimi córkami. Sąd nie dał jednak wiary tym wyjaśnieniom.
ZOBACZ TEŻ: Samobójstwo w areszcie. Na Smutnej znęcali się nad więźniami? Trwa postępowanie prokuratorskie
Wiosną tego roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie uznał 44-latka za winnego „uporczywego nękania byłej żony przez złośliwe i powtarzające naprzykrzanie się, niepokojenie, prześladowanie oraz osaczanie przez wykonywanie telefonów i wysyłanie wiadomości tekstowych, śledzenie, pojawianie się w miejscu pracy i zamieszkania pokrzywdzonej”.
Mężczyzna został skazany na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, dozór kuratora sądowego przez okres próby i 500 zł grzywny. Wyrok jest już prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?