W nocy z wtorku 1 na środę 2 sierpnia mieszkańcy zobaczyli przez okno podejrzanego osobnika szwendającego się po parkingu. Gdy intruz złapał za klamkę fiata ich sąsiada, natychmiast przystąpili do kontrakcji. Dwaj mężczyźni wybiegli na parking w momencie, gdy 31-latek po sforsowaniu drzwi siedział już w samochodzie wartym 4 tys. zł. Mężczyźni dobiegli do auta, zatrzasnęli drzwi i złodziej znalazł się w pułapce. W ten sposób dokonali tzw. obywatelskiego zatrzymania.
- Zatrzymany mężczyzna, który noc spędził w celi aresztu, może usłyszeć zarzut usiłowania kradzieży, za co grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności - wyjaśnia młodszy aspirant Magdalena Czarnacka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?