Wycieczki rowerowe w woj. opolskim. Gdzie w weekend 1 - 2 czerwca? Pomysły na jednodniowy wypad

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Zastanawiasz się nad pomysłem na ciekawą trasą rowerową w woj. opolskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Przygotowaliśmy 10 ciekawych propozycji tras. Są zróżnicowane pod względem trudności czy dystansu, dlatego każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 10 tras na wycieczkę rowerową w woj. opolskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Zobacz, jakie trasy rowerowe w woj. opolskim warto sprawdzić w weekend.

Spis treści

Trasy rowerowe po woj. opolskim

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. opolskim, które przetestowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz na wyprawę, sprawdź prognozę pogody. W sobotę 01 czerwca w woj. opolskim ma być od 15°C do 22°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 25% do 82%. W niedzielę 02 czerwca w woj. opolskim ma być od 13°C do 22°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 25% do 80%.

🚲 Trasa rowerowa: Stronie Śląskie - Złoty Stok - Javornik

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 59,63 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 21 min.
  • Przewyższenia: 419 m
  • Suma podjazdów: 912 m
  • Suma zjazdów: 913 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Januszek_44

Dziś mgliście, po południu niby ma padać, więc krótka szybka wycieczka asfaltem, drogami raczej rzadko uczęszczanymi przez auta. W okolicach Złotego Stoku na dość długim odcinku położono nowy asfalt. Na trasie do zwiedzenia Kopalnia Złota w Złotym Stoku i w lecie pałac w Javorniku.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Czarna Góra i Żmijowiec

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 33,81 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 21 min.
  • Przewyższenia: 729 m
  • Suma podjazdów: 946 m
  • Suma zjazdów: 944 m

Trasę dla rowerzystów poleca Januszek_44

Po kilku dniach deszczu, wreszcie znowu słońce . Wyjazd ze Stronia Śl w kierunku Siennej a następnie przekaźnika na zboczu Czarnej Góry. W międzyczasie z pięknej jesieni zrobiło się ciemno. Podjazd pod przekaźnik to dość duże wyzwanie, momentami pionowa ściana, najpierw biegnie tu żółty szlak rowerowy a potem oznaczony nr 9. Pod przekaźnikiem mgła . Zamiast zjechać żółtym do żmijowca wybieram nr 9, który trawersuje szczyt Czarnej Góry i kończy się przy górnej stacji wyciągu krzesełkowego. Teraz wypadałoby zjechać nartostradą na żmijowiec , ale trasa rozkopana bo trwają prace przy przebudowie wyciągu . Muszę więc wnieść rower na Czarną Górą , a tam wita mnie niewielki przymrozek i mgła. Jazda Żmijowcem to już bajka, szkoda tylko, że we mgle i błocie.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Na Zamek w Zagórzu Śląskim

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 84,73 km
  • Czas trwania wyprawy: 8 godz. i 28 min.
  • Przewyższenia: 483 m
  • Suma podjazdów: 1 598 m
  • Suma zjazdów: 1 648 m

Januszek_44 poleca tę trasę

Wśród wielu zamków znajdujących się na terenie Dolnego Śląska warto zwrócić uwagę na Zamek Grodno (niem. Kynsberg, Kinsberg, Kinsburg).
Zamek Grodno wybudowany jest na szczycie wzgórza Choina (ok. 450 m n.p.m.) w północnej części Gór Sowich i wznosi się nad doliną Bystrzycy Świdnickiej (zwanej kiedyś Śląską Doliną). Jest on jednym z najbardziej malowniczo położonych zamków na Śląsku. Na wzgórzu znajduje się rezerwat krajobrazowy "Góra Choina" (pow. 19,13 ha) Dzieje zamku Grodno sięgają zamierzchłych czasów. Jedna z legend podaje, że już w 800 r pewien angielski (!?) rycerz założył w tym miejscu czworoboczną strażnicę. Dalszą rozbudową miał się zająć książę Bolesław Wysoki, syn Władysława Wygnańca lub księcia Bolka I Surowego. Informacje te nie są poparte żadnymi dokumentami, nadają tylko zamkowi pewnej tajemniczości. Pierwszy zachowany dokument świadczący o istnieniu zamku pochodzi z 1315 r. W tym czasie podobnie jak niemal cała południowa część Dolnego śląska zamek stanowił własność utworzonego w 1290 r. księstwa świdnicko - jaworskiego. Za panowania Bolka II w I połowie XIV w. został rozbudowany zamek górny, który składał się z wieży obronnej, dwóch kamiennych budynków stanowiących pomieszczenia załogi, wieży bramnej, drewnianych zabudowań gospodarczych oraz dużego dziedzińca. Wszystko otoczone było murem obronnym.
W 1392 wraz z całym księstwem świdnickim Grodno dostało się pod bezpośrednią zwierzchność Korony Czeskiej. Zamek podobnie jak i inne zamki księstwa stały się wprost własnością dworu królewskiego i mogły być oddawane (przekazywane) na różnorodnych prawach feudałom dworskim.
W XV w. była to siedziba rycerzy-rabusiów, którzy wraz ze swoimi drużynami trudnili się rozbojami i grabieżą. Takim panem zamku był w latach 1443÷1450 Jerzy Mühlheim, a po nim do 1535 ród Czetryców, kiedy to ostatni z tej linii Czetryców - Hieronim sprzedał swój majątek Krzysztofowi Hohbergowi z Książa. W 1545 zamek na zlecenie cesarza Ferdynanda I przechodzi na własność Macieja z Łagowa.
Za sprawą Macieja z Łagowa zaniedbany zamek został przebudowany w nowym renesansowym stylu. Prace te kontynuował do 1587 r jego syn Jerzy z Łagowa. W ramach przebudowy powstał dolny dziedziniec otoczony murem obronnym z pięcioma bastejami, brama wejściowa z budynkiem mieszkalnym, piekarnia, łaźnia i budynki gospodarcze. Z tego okresu przebudowy pochodzą interesujące detale rzeźbiarskie i architektoniczne, zwłaszcza portale z szarego piaskowca w pomieszczeniach zamku górnego oraz zaliczany do najpiękniejszych na Śląsku portal budynku przedbramia z 1570. Z końcem XVI wieku na skutek kłopotów finansowych wdowa po Jerzym z Łagowa zmuszona jest zrezygnować z posiadłości i wraz z dziećmi opuścić na zawsze zamek.
W trakcie trwania wojny 30-letniej zamek został zdobyty przez Szwedów i częściowo zniszczony. W 1679 r wybuchł tu krwawo stłumiony bunt chłopów, przeciwko ówczesnemu właścicielowi baronowi Jerzemu Ebenowi ze Strachowic koło Legnicy. W 1689 w wyniku uderzenia pioruna spłonęła wieża zamkowa. Od 1774 r zamek przestał być rezydencją magnacką, zamieszkiwała w nim tylko służba. Budowla popadała w ruinę w 1789 r zawaliła się początkowo część okalających ją murów, a potem południowa ściana gotyckiego dziedzińca i zachodnie skrzydło mieszkalne. W 1823 r okoliczni chłopi kupili zamek, aby go rozebrać i sprzedać uzyskany materiał budowlany. Jednak z inicjatywy historyka profesora Jana Gustawa Büschniga z Wrocławia, któremu sąd przyznał w 1824 r zamek w dożywotnie użytkowanie. Zamek Grodno został zabezpieczony przed dalszym zniszczeniem. Następcy profesora hrabia Fryderyk Burghaus w latach 1840÷1855 oraz baron Maksymilian Zeidlitz w latach 1860÷1907 przeprowadzili wiele prac adaptacyjnych zmieniających oblicze zamku i przystosowujące go do celów turystycznych (powstała restauracja, muzeum). Do wybuchu II wojny światowej Grodno było w posiadaniu rodziny Zeidlitz'ów.
W wyniku działań wojennych zamek nie uległ zniszczeniom. Jedynie dewastacji uległy zbiory muzeum. Po wojnie opiekę nad zamkiem Grodno powierzono wałbrzyskiemu oddziałowi Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, które formalnie zaczęło działać w początkach 1947 r . Po utworzeniu w 1950 Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego zamek Grodno przeszedł pod zarząd Oddziału PTTK w Wałbrzychu. Od 1951 do chwili obecnej r trwają prace konserwatorskie. Dzięki dobrej współpracy z muzeami w Wałbrzychu i Wrocławiu oraz zaangażowaniu Andrzeja Pankowskiego w maju 1965 r. otwarto Regionalne Muzeum PTTK Zamek "GRODNO".
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: „PAMIĘĆ 1992”

  • Początek trasy: Kędzierzyn-Koźle
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 6,73 km
  • Czas trwania wyprawy: 25 min.
  • Przewyższenia: 9 m
  • Suma podjazdów: 9 m
  • Suma zjazdów: 8 m

Mazi88 poleca tę trasę rowerzystom

Trasa łatwa, przyjemna, akurat na rozgrzewkę albo na podróż z pociechami. Wyruszamy prosto w stronę Dziergowic. Uważamy na ruch samochodów. Dojeżdżamy do skrzyżowania z ulicą DYREKCYJNĄ skręcamy w prawo. (1) Wjeżdżamy na teraz pożarzyska. Aż trudno uwierzyć w tragedię jaka tutaj się rozegrała w 1992 roku. (2) Mijamy miejsca tragicznej śmierci dwóch strażaków i pomnik upamiętniający tamte wydarzenia. Na krzyżówce (3) skręcamy w prawo i cały czas prosto. Podziwiając odbudowany las po pożarze. Mijamy pas do lądowania dla samolotów. Można tutaj usiąść, odpocząć i pooddychać świeżym powietrzem. W między czasie obserwując okolicę w poszukiwaniu mieszkańców lasów. Ruszamy w dalszą drogę. Jedziemy prosto aż do asfaltu. (4) Tutaj skręcamy w prawo i cały czas główną drogą aż do stadionu.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Na Borówkową Górę

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 81,25 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 43 min.
  • Przewyższenia: 792 m
  • Suma podjazdów: 15 366 m
  • Suma zjazdów: 15 277 m

Rowerzystom trasę poleca Januszek_44

Malownicza trasa na Borówkową Górę, miejsce spotkań opozycji w latach 70 i 80. Zjazd do Javornika i powrót do domu przez Złoty Stok
Borówkowa to graniczny wierzchołek wznoszący się na wysokość 900 m npm. Jak łatwo się domyśleć, jej nazwa pochodzi od łanów czarnych jagód, które można zbierać tu latem. Góra znana była lądeckim kuracjuszom już w połowie XIX wieku. W 1870 roku uzdrowisko postawiło na jej szczycie drewnianą wieżę widokową, która wytrzymała z górą 20 lat. Postawienie kolejnej zainicjowała sekcja Kłodzkiego Towarzystwa Górskiego (GGV) prężnie działająca w Lądku Zdroju – stanęła ona w 1890 roku. Źródła podają, że w 1900 roku dwie turystki z pobliskiego Javorníka spadły z wieży, gdy załamały się pod nimi drewniane stopnie. Przeżyły, ale lądecka sekcja GGV musiała wypłacić im wysokie odszkodowanie. Sama wieża zawaliła się jeszcze w tym samym roku.

Kolejna stanęła dopiero osiem lat później i dotrwała do 1926 roku. Potem były plany, aby postawić jeszcze jedna, lecz javornícka sekcja Morawsko-Śląskiego Sudeckiego Towarzystwa Górskiego poprzestała na postawieniu w tym miejscu schroniska. Otwarto je niezwykle uroczyście 29 maja 1930 roku. pierwszym dzierżawcą był emerytowany nauczyciel z Javorníka Rudolf Moche (1873-1965) bardzo znany w kręgach turystycznych. Częstym gościem schroniska był poeta Paul Keller (1873-1932). Siadał on zawsze w rogu sali jadalnej, który w 1932 r. nazwano jego imieniem. Stało się to na krótko przed śmiercią poety. Schronisko było czynne do 1941 r.

Żywot budynku zakończył się po nieco ponad 20 latach – położenie na samej granicy w czasach zimnej wojny i wzajemnej nieufności państw, nie mogło skończyć się inaczej. Sam szczyt w latach 80-tych XX wieku odegrał wielką rolę w historii konspiracyjnych spotkań opozycji Polski i Czechosłowacji. W 2006 roku wybudowana została na wierzchołku kolejna wieża widokowa.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Objazdówka: Łabędy-Przezchlebie-Karchowice-Boniowice-Szałsza-Żerniki-Łabędy

  • Początek trasy: Zawadzkie
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 33,25 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 3 min.
  • Przewyższenia: 56 m
  • Suma podjazdów: 731 m
  • Suma zjazdów: 755 m

Antares poleca tę trasę

Majowa objazdówka bocznymi drogami. Pięknie kwitły kasztanowce.
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Po Rychlebskich Górach

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 74,69 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 33 min.
  • Przewyższenia: 503 m
  • Suma podjazdów: 1 203 m
  • Suma zjazdów: 1 194 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Januszek_44

Malownicza trasa po drogach i bezdrożach czeskich Gór Rychlebskich.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Uhelna

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 43,99 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 53 min.
  • Przewyższenia: 433 m
  • Suma podjazdów: 754 m
  • Suma zjazdów: 745 m

Januszek_44 poleca tę trasę rowerzystom

Trasa blisko domu , ale bardzo ją lubię . Najpierw trudny podjazd pod przełęcz Gierałtowską , potem jeszcze pod górę przez więc o nazwie Hranicki , której już nie ma . Potem Uhelna . W tej malutkiej miejscowości skręcam na szlak pieszy . Wcześniej jednak na szczycie odkryłem coś w rodzaju "drogi krzyżowej ", drewniane rzeźby prowadzące na "szczyt" zakończone krzyżem . Ciekawy pomysł i piękny widok z tego miejsca . Potem przejazd polami wśród soczystej zieleni .
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: PUNKT WIDOKOWY W POGRZEBIENIU

  • Początek trasy: Kędzierzyn-Koźle
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 49,71 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 6 min.
  • Przewyższenia: 112 m
  • Suma podjazdów: 328 m
  • Suma zjazdów: 330 m

Rowerzystom trasę poleca Mazi88

KuzniaWsiodełku.pl poleca:
Trasę najlepiej przejechać w weekend ze względu na mniejszy ruch. Ruszamy z parkingu koło szkoły i kierujemy się w stronę lasu. Po lewej stronie mamy działki. Z końcem działek skręcamy w lewo i jedziemy cały czas prosto, po drodze oglądając piękno kuźniańskiego lasu. Dojeżdżamy do skrzyżowania, (1) na którym kierujemy się prosto. Po przejechaniu około 2 km zaczynają pojawiać się pierwsze domostwa. Jedziemy prosto aż do drogi głównej Gliwice – Racibórz. Tutaj zaczyna się troszkę niebezpieczny odcinek ze względu na ruch samochodów. Kierujemy się w prawo w stronę Szymocic. Wyjeżdżając w wioski, mamy możliwość osiągnięcia znacznych prędkości. Mijamy przejazd kolejowy w Szymocicach. Jedziemy prosto. Mijamy po lewej stronie basen. Na skrzyżowaniu skręcamy w lewo w stronę Adamowic. Przez Adamowice przemieszczamy się główną drogą. Na skrzyżowaniu skręcamy w lewo. Na kolejnym skrzyżowaniu skręcamy w prawo w ulicę LIGONIA. (Od tego momentu pomagają znaki w orientacji). Droga asfaltowa zamienia się w szutrową. Jedziemy prosto. Pojawiają się pierwsze domostwa. Na skrzyżowaniu z główną drogą skręcamy w prawo. Kawałek dalej w lewo (znak pomoże odpowiednio skręcić). Kręcimy się po szlaku. Wjeżdżamy pod górkę. Jesteśmy na kolejnej krzyżówce (jak jechałem, to był znak uszkodzony) - skręcamy w prawo. Na rozwidleniu pojechałem w prawo. Droga prowadzi przyjemnie w dół. Na końcu odbijam w lewo. Prosto i znowu w lewo. Prowadzi nas szlak do samej Kobyli. (17, 18) W centrum w prawo, w lewo i w lewo. Cały czas przemieszczamy się ścieżką wśród pól i łąk. Droga polna łączy się z główną asfaltową. Skręcamy w prawo, do głównej drogi Racibórz-Rybnik. Jedziemy w lewo i zaraz w prawo, posuwamy się w dół. Lekko po łuku w prawo i znowu w lewo w stronę Lubomi. Asfaltem docieramy do celu naszej podróży. Podziwiamy widoki. (najlepiej wybrać się tam w dobrą pogodę, wtedy widać mega daleko, wszystkiego można dowiedzieć się z tablicy informacyjnej 2-16).
Wracamy asfaltem. Skręcamy w lewo na nowy szlak. Teraz ten prowadził mnie po krętych ścieżkach w górę i dół (ładnie można się rozpędzić) Na skrzyżowaniu skręcamy bardzo mocno w prawo. Tak jakbyśmy chcieli zawrócić (znak tam o tym poinformuje). Kolejne miejsce do podziwiania widoków. Jedziemy w górę do skrzyżowania z drogą WIDOK. Skręcamy właśnie w tę ścieżkę. Prowadzi nas w dół (najszybszy odcinek całej trasy). Wyjeżdżamy koło działek na Brzeziu. Przed nami budowany zbiornik Racibórz Dolny. Skręcamy na asfalcie w prawo i cały czas przed siebie aż do centrum handlowego. Skręcamy w lewo, do ronda. Z ronda jedziemy na most. A z mostu skręcamy w prawo na wały. Ścieżką biegnącą wałem docieramy do kolejnego mostu drogowego i skręcamy w prawo. Na skrzyżowaniu skręcamy w lewo w stronę Zawady Książęcej. Teraz cały czas drogą asfaltową jedziemy przed siebie. Mijamy Zawadę Książęcą. Skręcamy w stronę TURZA. Cały czas przemieszczamy się główną drogą. Koło kapliczki skręcamy w prawo. Docieramy do SIEDLISK. Tutaj koło straży skręcam w prawo w stronę lasu. Przejeżdżamy przez tory kolejowe. Droga szutrowa zamienia się w asfaltową. Jesteśmy koło kąpieliska w Kuźni Raciborskiej. Skręcamy w prawo. Prosto. Na skrzyżowaniu prosto. Po lewej stronie mamy działki. Jesteśmy w miejscu startu wycieczki.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Neratov i nie tylko

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 109,97 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 16 min.
  • Przewyższenia: 528 m
  • Suma podjazdów: 1 613 m
  • Suma zjazdów: 1 576 m

Januszek_44 poleca tę trasę

Wyruszam w stronę Neratova , małej miejscowości w Orlickich Górach po czeskiej stronie . Dziś trochę wieje a dodatkowo wiatr jest jakiś taki zimny . Chyba pierwszy raz poczułem oddech jesieni . Mimo to żwawo ruszam najpierw na prz Puchaczówka a potem długi zjazd do Idzikowa . Zaglądam do pałacu , który popada w coraz większą ruinę i pewnie nawet czerwona tabliczka "Zabytek..." niewiele mu już pomoże . Podobny los czeka pałac w Wilkanowie i ruinę dworu w Różance . W Niemojowie przekraczam granicę i już po czeskiej stronie zaglądam do opuszczonego do tej pory kościoła . Dość dziwnie wyglądał i raził w pobliżu pięknie odnowionego kościoła w Nertaovie . I tu zdziwienie . Zaczął się remont , na razie pokrycie dachu . Wnętrze surowe , robi piorunujące wrażenie . No i Neratov . Oswoiłem się trochę z tym widokiem . Ale tym razem wewnątrz próba orkiestry i niesamowity wystrój. Po czeskiej stronie zatrzymuje się jeszcze na obiad . Przede mną 40 km i będę w domu
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Wycieczka rowerowa - jak się przygotować?

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co wziąć na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Najciekawsze miejsca w woj. opolskim. Które atrakcje odwiedzić?

Woj. opolskie słynie z pięknej przyrody – amatorzy jazdy jednośladem nie powinni się tam nudzić. Jednym z najpiękniejszych miejsc stworzonych przez naturę jest wygasły wulkan, czyli Góra Świętej Anny. Kontakt z opolską florą i fauną zapewniają też pozostałe szczyty – Góry Opawskie, których szlaki przeprowadzą was przez najładniejsze tereny regionu. Okolice miejscowości Moszna kryją z kolei piękny park, zlokalizowany przy jednym z najpiękniejszych zamków w kraju. Chcąc zwiedzić podobne obiekty zachęcamy was do skierowania się w stronę pozostałych budowli na Opolskim Szlaku Zamków i Pałaców. Pełną zabytków stolicę regionu – Opole – także spokojnie zwiedzicie z perspektywy siodełka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska