Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędziowie wycofują się z konkursów na stanowiska w łódzkich sądach

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Grzegorz Gałasiński / archiwum Dziennika Łódzkiego
Sędziowie wycofują się z konkursów na wolne stanowiska sędziowskie. Następuje to w sytuacjach, gdy są jedynymi kandydatami na stanowisko, mają za sobą pozytywne opinie kolegium i zgromadzenia sędziów albo zostali już nominowani do przedstawienia prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie.

Najpewniej jest to ciąg dalszy sporu o reformę sądownictwa i kształt Krajowej Rady Sądownictwa, która zdaniem części środowiska sędziowskiego nie została wybrana zgodnie z przepisami.

Z informacji, jakie pojawiły się na stronach internetowych łódzkich sędziów wynika, że trwają konkursy na wolne stanowiska sędziowskie w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi. W sumie jest siedem wakatów: dwa w pionie karnym i pięć w pionie cywilnym. Do powołania przez prezydenta RP zostało przedstawionych pięciu sędziów, spośród których sędzia Robert Świecki – mimo pozytywnych opinii kolegium i zgromadzenia – zrezygnował.

Ponadto - zgodnie z obwieszczeniem Ministerstwa Sprawiedliwości - odbył się konkurs na 18 stanowisk w Sądzie Okręgowym w Łodzi, do którego przystąpiło 53 kandydatów.

Wśród wybranych 18 kandydatów jest sędzia Dorota Drab, która zrezygnowała, mimo że otrzymała pozytywną opinię kolegium sędziowskiego. W przeciwieństwie do zgromadzenia, gdzie 12 sędziów była za tą kandydaturą, 49 przeciw, zaś 12 wstrzymało się. Z konkursu wycofali się też sędziowie: Krzysztof Kurosz, Agata Mistrzak, Michał Krakowiak, Ewa Guczyńska – Miśkiewicz i Małgorzata Kubisiak – Marciniak.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki