Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sejm nie odrzucił likwidacji gimnazjów. Jak głosowali "gimposłowie" z Łódzkiego?

Maciej Kałach
Maciej Kałach
W środę (30 listopada) Sejm nie zgodził się na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektów zakładających m.in. likwidację gimnazjów. Sprawdziliśmy, jak zagłosowali posłowie z województwa łódzkiego - ci, którzy sami ukończyli gimnazja. To Tomasz Rzymkowski (Kukiz’15) oraz Łukasz Rzepecki (PiS).

Wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektów: Prawa Oświatowego i Przepisów wprowadzających Prawo Oświatowe zgłosiły w środę kluby PO oraz Nowoczesna. Za odrzuceniem projektu Prawa Oświatowego, zakładającego m.in. wygaszanie gimnazjów, głosowało 172 posłów, przeciw było 230, zaś 24 wstrzymało się od głosu. Oznacza to, że projekt będzie dalej przedmiotem obrad parlamentu.

Oprócz wszystkich biorących udział w głosowaniu posłów PO i Nowoczesnej wniosek o odrzucenie poparli członkowie PSL. Klub Kukiz'15 się podzielił, zaś cały PiS był przeciw odrzuceniu projektu swojej minister edukacji. Następny krok to praca nad projektem w komisjach.

Protest nauczycieli w Łodzi przeciw likwidacji gimnazjów

PiS chce, aby zmiany przeszły przez Sejm i Senat do końca 2016 roku - i może to zrobić, dysponując parlamentarną większością. Ale, gdyby o przyszłości gimnazjów decydowali w Sejmie tylko ich wychowankowie, najwięcej do powiedzenia mieliby posłowie wybrani z list Kukiz’15. Jest ich aż ośmiu - na 17 (poniżej 31. roku życia). Pięciu dostało się z list PiS oraz po dwóch z PO oraz Nowoczesnej. Dwójka gimposłów została wybrana w województwie łódzkim. To Tomasz Rzymkowski (Kukiz’15) oraz Łukasz Rzepecki (PiS).

Podczas dzisiejszego głosowania Rzymkowski wstrzymał się, zaś Rzepecki - sprzeciwił się wnioskowi o odrzucenie projektu (jak cały PiS).

Rzymkowski jest z wyjątkowego rocznika - urodzeni w 1986 roku poszli do gimnazjów jako pierwsi po ich wprowadzeniu do polskiego systemu edukacyjnego.

Likwidacja gimnazjów. Samorządy do końca marca muszą zdecydować, co zrobią z gimnazjami

- Dobrze wspominam swoje Gimnazjum nr 3 im. Henryka Sienkiewicza w Kutnie - mówi poseł Kukiz’15. - Zwłaszcza że nigdy nie miałem problemu z nauką. O ile dobrze pamiętam, wpis o mnie pozostał tam w „Złotej księdze absolwentów”.

Rzymkowski, m.in. przez wzgląd na swoje wspomnienia, ma rozterki przez głosowaniem w Sejmie. - Ja nie spotkałem się w gimnazjum z patologią, ale nawet 90 procent opinii publicznej ma odmienne zdanie o tym typie szkół - twierdzi poseł Kukiz’15, powołując się m.in. na spotkania z elektoratem.

- Duże wątpliwości budzi m.in. tempo wprowadzania zmian. Rozumiem także obawy samorządowców, którzy zainwestowali w budynki gimnazjów - kończy Rzymkowski.

Łukasz Rzepecki został absolwentem ozorkowskiego Gimnazjum nr 1 im. Jana Pawła II w 2008 r. Ślad po nim pozostał na stronie internetowej szkoły - w ostatniej klasie zdobył wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie „Młody Europejczyk”. W obecnej kadencji Sejmu jest najmłodszym posłem (ma 24 lata).

Rzepeckiego pamięta Ewa Skrupska, dyrektor szkoły w Ozorkowie, choć go nie uczyła. Odświeżyła sobie pamięć po ostatnich wyborach parlamentarnych. Obejrzała bowiem wypowiedź Rzepeckiego z listopada 2015 roku dla telewizji TVN24. - Moim zdaniem poprzedni system edukacji był systemem lepszym, który zapewniał większą wiedzę dla uczniów - mówił poseł PiS, choć dodał, że sam żadnego stresu nie miał, bo zawsze się dobrze uczył.

- Nie zabrzmiało to zbyt dobrze - mówi Skrupska. Z innymi dyrektorami gimnazjów podpisywała listy w obronie obecnego systemu oświaty do Ministerstwa Edukacji Narodowej i prezydenta Andrzeja Dudy.

- Nie było w szkole pomysłu, żeby napisać do posła Rzepeckiego. Ale może jeszcze warto? - zastanawia się dyrektor z Ozorkowa.

Poseł Rzepecki przyznał wczoraj, że ma dobre wspomnienia ze swojego gimnazjum.

- To były dobre lata, ale jestem przekonany, że ta reforma edukacji jest reformą dobrą. Zmiany wpłyną na jeszcze lepszy system kształcenia w Polsce.

Posłowie z województwa łódzkiego - z PiS oraz z PO, Nowoczesnej i PSL (opozycja nie ma w naszym regionie "gimposłów") - głosowali jak ich kluby.

Starsi od Rzymkowskiego posłowie Kukiz’15 z naszego województwa mają odmienne opinie. Rafał Wójcikowski (z list okręgu piotrkowskiego) głosował jak PiS, Piotr Apel (Łódź) - jak przeciwnicy likwidacji gimnazjów.

Forsowane przez rząd zmiany zakładają, że ustrój szkolny z obecnego systemu 6-letniej szkoły podstawowej, 3-letniego gimnazjum, 3-letniego liceum ogólnokształcącego, 4-letniego technikum i 3-letniej zasadniczej szkoły zawodowej ulegnie przekształceniu. Docelowa struktura będzie obejmowała: 8-letnią podstawówkę, 4-letnie LO, 5-letnie technikum, 3-letnią branżową szkołę I stopnia i 2-letnią branżową szkołę II stopnia.
Wygaszanie gimnazjów rozpocznie się od roku szkolnego 2017/2018 i tym samym w kolejnych latach rekrutacja do tych szkół nie będzie już prowadzona.1 września 2017 r. uczniowie kończący w roku szkolnym 2016/2017 klasę szóstą podstawówki staną się uczniami klasy siódmej. W roku szkolnym 2018/2019 ostatni rocznik dzieci klas trzecich ukończy gimnazjum. Od 1 września 2019 r. gimnazja nie będą już funkcjonować.
W roku szkolnym 2019/2020 w jednym ogólniaku jako pierwszaki spotkają się ostatni absolwenci gimnazjów oraz pierwsi wychowankowie ośmioklasowej podstawówki. Przeciwnicy reformy twierdzą, że z tego powodu konkurencja o miejsce w najlepszych liceach będzie podwójna. W roku szkolnym 2019/2020 w ogólniakach powstaną oddzielne klasy dla przyjętych po gimnazjum oraz dla tych po ośmiu klasach podstawówki (z powodu różnic programowych).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki