Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacyjne odkrycie archeologiczne (ZDJĘCIA)

Wiesław Pierzchała
Odkopano fragmenty najstarszej budowli w Łodzi!
Odkopano fragmenty najstarszej budowli w Łodzi!
Na dawnym folwarku Scheiblera odkopano pochodzące z XV-XVI wieku fragmenty najstarszej budowli w Łodzi! Do niezwykłego odkrycia doszło na terenie dawnego - będącego w gestii harcerzy - folwarku znanego fabrykanta Karola Scheiblera nad rzeką Jasień w Łodzi.

Harcerze pod kierunkiem łódzkiego archeologa Zbigniewa Rybackiego odkopali drewniane fundamenty, które - jak się okazało - są resztkami słynnego tzw. Wójtowskiego Młyna z XV - XVI wieku. Nie jest wykluczone, że odkrywcom uda się odsłonić nie tylko pozostałe resztki młyna, lecz także pozostałości domu młynarza, studni, stodoły i obory, gdyż nie ulega wątpliwości, iż w miejscu tym przed wiekami była osada młyńska.

- To sensacyjne odkrycie - podkreśla Zbigniew Rybacki. - Dotarliśmy do resztek młyna z przełomu średniowiecza i renesansu, który jest najstarszą budowlą w Łodzi.

- Tak, to naprawdę niezwykłe odkrycie - potwierdza Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków w Łodzi. - Badania w Krakowie potwierdziły, że odkryto relikty młyna ze schyłku średniowiecza.

Po odkryciu drewnianych fundamentów na głębokości trzech metrów pobrano próbki i wysłano do Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

- Próbki zbadano dwiema metodami - wyjaśnia Zbigniew Rybacki. - Badania typu C14 datują powstanie młyna na 1480, a metodą dendrochronologiczne na 1576 rok. Oznacza to, że nie ma w Łodzi starszego obiektu.

Pierwszy młyn nad Jasieniem pochodził z końca XIV wieku. Gdy spłonął, w jego miejscu postawiono nowy. I to jest właśnie ten, którego szczątki odkryto. Teren z młynem należał do kapituły włocławskiej, która dzierżawiła go miejscowym wójtom. Dlatego pierwsze młyny nad Jasieniem nazywane są Młynami Wójtowskimi.

Kolejny przełom nastąpił w latach 20. XIX wieku, w dobie reform gospodarczych Rajmunda Rembielińskiego, gdy nad Jasieniem przedsiębiorca Krystian Fryderyk Wendisch wybudował fabrykę bawełnianą. Następnym inwestorem był czołowy fabrykant w dziejach Łodzi, Karol Scheibler, który kupił te tereny i zamienił na folwark rolniczy, którego zadaniem było dostarczanie produktów żywnościowych dla jego imperium przemysłowego.

Po 1945 roku folwark przejęło państwo, zaś w 2002 roku gospodarzem części folwarku o powierzchni półtora hektara przy ul. Tymienieckiego 33A - na zasadzie dzierżawy od miasta - został 58 Szczep Łódzkich Wodnych Drużyn Harcerskich. Na terenie zajmowanym przez harcerzy stoją historyczne obiekty: dom zarządcy, kotłownia, budynek gospodarczy i budynek mieszkalny z lokatorami (dawna czynszówka).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki