Właściwie kurtyna ledwo opadła po ostatniej, jubileuszowej edycji warsztatów teatralnych „Krzysztofiki”, a znów tytułowy bohater musicalu, przybył do Kościerzyny.
Tak. To piękna już tradycja teatralnej współpracy z kinem Remus. Młodzi aktorzy teraz chcą się pokazać swoim koleżankom i kolegom, a z kolei oni pragną podziwiać pracę wakacyjną swoich rówieśników. Stąd spektakle graliśmy do południa dla kościerskich szkół i nie tylko.
Świetna inicjatywa, doskonały pomysł, pokazać uczniom, jak pięknie i inaczej można spędzić wakacje, a później zaistnieć na profesjonalnej scenie.
Przyznam się, że uczestnicy i my kadra, nie możemy się doczekać tych przedstawień. Znów cała grupa się spotkała, odżywają wspomnienia, anegdoty i znów byliśmy razem. Jak w rodzinie, bo taki klimat u nas panuje. Młodzież bardzo podczas tych warsztatów zżywa się ze sobą.
Cała grupa? Wszak młodzież jest z wielu zakątków Polski, nawet z Niemiec. Jak zorganizować taki powrót logistycznie? Wiadomo „tubylcy”, ale „ przyjezdni”?
I to jest właśnie główny cel tych warsztatów. Potrzeba przyjaźni, wyrabianie empatii i poczucia odpowiedzialności za zespół. Dlatego „przyjezdni” są goszczeni w domach „tubylców” i ich rodziców. Ja sam zabierałem samochodem dwie łódzkie uczestniczki, aby nikt nie pozostał bez transportu.
To są fantastyczne związki wielkiej przyjaźni, jakie obserwujemy podczas tych trzech tygodni pracy we Wdzydzach, a Dom Wczasowy Helena, gdzie jest nasza baza, gości nas - kadrę, a także dba kulinarnie (bezinteresownie) o uczestników, kiedy robimy próby wznowieniowe, bo takie po dwóch miesiącach musimy odbyć. Dlatego za wszelką gościnność, jaka nas wszystkich spotyka, chcę bardzo podziękować!
Po występach w Kościerzynie kolejne spektakle już w Łodzi, w Pana Teatrze.
To także tradycja. Spółdzielnia Mieszkaniowa im. Wł. Jagiełły w Łodzi, gdzie mieści się Scena Młodego Widza, zaprasza cały zespół na gościnne występy, pokrywając pobyt w hotelu, wyżywienie itp. Ja muszę zadbać tylko o autokar dla młodzieży z Kaszub. To „tylko” brzmi bardzo prosto, ale w praktyce muszę szukać sponsora na tę wyprawę.
Dlatego już teraz zwracam się z apelem do ludzi o wielkim sercu i proszę o pomoc! Każdy gest, grosz, pomoże kaszubskiej młodzieży przyjechać do mojego, rodzinnego, gościnnego miasta. Podczas pobytu aktorów, pokazuję im zakątki Łodzi, zabytki i zawsze odwiedzamy moją Alma Mater - Szkołę Filmową, która dla młodych uczestników stanowi ciekawy, ważny punkt na artystycznej mapie naszego miasta. Wszak razem z Ewą Tucholską- Jaszczak jesteśmy absolwentami, tej znanej w świecie uczelni.
Jesteście skromni, bo po sukcesach we wrześniu zagracie Shreka w listopadzie znów w Kościerzynie.
Dziękuję za komplement - sukces! Istotnie po zagraniu 6 spektakli przy pełnych salach, zapotrzebowanie na nasze przedstawienie jest olbrzymie. Dlatego 28 listopada wracamy ze „SHREKIEM”, znów gramy do południa dla szkół, a wieczorem tego samego dnia o godz. 18 spektakl dla widzów dorosłych z Kościerzyny. Dystrybucją biletów zajmuje się kino Remus. Zapraszamy nie tylko uczniów szkół kościerskich.
Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek. Zdobywca Oscara miał 71 lat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?