- Chodzi o to, by samorządy mogły powierzyć wywóz śmieci spółkom komunalnym - mówi łódzki poseł SLD Dariusz Joński. - Dzięki temu wywozem śmieci nie będą zajmowali się wyłącznie monopoliści z zagranicy.
Według łódzkich radnych SLD, wprowadzenie nowelizacji sprawi, że MPO nie trafi w prywatne ręce. Wystawienie spółki na sprzedaż zapowiedział w ubiegłym tygodniu Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi. Argumentował, że ma to zapobiec zwolnieniom, w przypadku gdyby spółka nie wygrała przetargu na wywóz odpadów.
- Dzięki tej nowelizacji nie trzeba będzie zwalniać pracowników MPO - mówi Tomasz Trela, radny SLD. - Sprzedaż MPO byłaby bardzo szkodliwa dla miasta.
Działacze SLD chcą też przygotować swoją propozycję stawek za wywóz śmieci. Ma to stanowić alternatywę dla wysokich cen, proponowanych przez władze Łodzi.
- Zaproponowane przez magistrat opłaty są za wysokie, głównie ze względu na "stawkę ryzyka", czyli zabezpieczenie przed ludźmi, którzy nie będą płacić - mówi radny Tomasz Trela.
- Nie akceptujemy podejścia władz miasta, które twierdzą, że 30 proc. łodzian będzie chciało oszukiwać - dodaje poseł Dariusz Joński.
Radni SLD propozycję swoich stawek chcą przedstawić na najbliższej sesji Rady Miejskiej, 21 listopada. Czy gdyby Sejm przyjął nowelizację, władze Łodzi odstąpiłyby od prywatyzacji MPO?
- Gdyby takie zmiany pojawiłyby się w ustawie, jest to do rozważenia - mówi wiceprezydent Cieślak.
Projekt nowelizacji ustawy śmieciowej autorstwa SLD trafił już do Sejmu, wkrótce zajmą się nim posłowie. Możliwości powierzenia wywozu śmieci miejskim spółkom domagają się samorządowcy z całego kraju. Chcą, by ustawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego. Łódzcy radni uchwałę w tej sprawie podjęli w październiku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?