Nie przesądza to sprawy, bowiem - jak zaznacza Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi - w niektórych przypadkach, gdy istnieją uzasadnione obawy, że pacjent może zrobić sobie krzywdę, powinien być przyjęty do szpitala - nawet wbrew swej woli - na okres do 10 dni.
I taki był przypadek 23-latka, który wcześniej chciał popełnić samobójstwo - połknął leki przeciwbólowe, a na dodatek okaleczył sobie rękę. Najpierw trafił do szpitala Barlickiego, w którym go opatrzono, po czym przewieziono go na oddział toksykologii Instytutu Medycyny Pracy. Po odtruciu 23-latka przewieziono karetką do szpitala Babińskiego, w którym jednak nie pozostał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Samobójstwo łodzianina. Nie znalazł pomocy w szpitalu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?