- Zaśpiewamy Magdzie sto lat, przygotowaliśmy tort owocowo-warzywny i damy jej prezent. Mam nadzieję, że łodzianie się do nas przyłączą - mówi Magdalena Janiszewska, kierownik działu hodowlanego w łódzkim zoo.
Magda jest jednym z najstarszych zwierząt w zoo, a w Łodzi spędziła prawie całe życie. Przyjechała do Łodzi jako 4-letnie, jeszcze owłosione słoniątko. Słonica przybyła razem ze swoją koleżanką Indią. Dwa słonie indyjskie przez te wszystkie lata wychowywały się i mieszkały razem słoniarni. Niestety w 2008 roku India padła. Od tego czasu Magda mieszka sama. Widać, że słonica nie pogodziła się ze stratą koleżanki.
- Słonie są zwierzętami stadnymi. Kiedy India padła Magda wpadła w depresję. Baliśmy się, że nie przeżyje. Dziś jest już lepiej - mówi Magdalena Janiszewska.
W końcu Magda poradziła sobie ze stratą koleżanki. Zaprzyjaźniła się ze swoimi opiekunami. Słoniarnią zajmuje się czterech opiekunów. Magda uważa ich dziś za swoje stado.
- Słonie indyjskie są niezwykłymi zwierzętami. Potrafią poznać swojego opiekuna nawet po 50 latach rozłąki. Ten gatunek żyje średnio 70 lat, więc Magda ma kilka lat przed sobą - mówi Janiszewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?