Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że drogą z Łodzi do Głowna jechał opel vectra kierowany przez mężczyznę. W rejonie skrzyżowania ul. Łódzkiej i Szkolnej, na łuku drogi w pobliżu szkoły podstawowej, zamiast skręcić pojechał prosto i wpadł na dwa drzewa.
Kierowca zginął na miejscu
Niestety, kierowca zginął na miejscu, zaś auto zostało doszczętnie rozbite, co może świadczyć, że jechał z dużą prędkością. Według strażaków, którzy byli na miejscu, oplem kierował 32-letni mężczyzna. Policja na razie nie potwierdza tych informacji. Najprawdopodobniej mężczyzna był obywatelem Ukrainy.
Nie wiadomo też, dlaczego kierowca – w aucie był sam – wypadł z trasy. Czy powodem było zaśniecie za kierownicą czy też inna przyczyna. Okoliczności tragicznego wypadku badają policjanci pod nadzorem prokuratury.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?