- Dzięki niej brud nie przywiera i nie wgryza się w kamień, a nawierzchnia zachowuje swój kolor - mówi Wojciech Kubik, rzecznik ZDiT.
Nawierzchnia będzie chronić przed brudem przez 20 lat, choć co 5 lat trzeba ją konserwować. Jest łatwa w myciu. Jedynym mankamentem jest cena: za całą Piotrkowską trzeba by zapłacić około 3 mln zł. Dlatego czysty będzie tylko króciutki fragment...
- Na razie jest to tylko próba. Będziemy obserwować, jak zaimpregnowany fragment się zachowa - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi. - Być może taka warstwa pojawi się na całej długości Piotrkowskiej, chociaż jest to bardzo kosztowne rozwiązanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?