Błaszczykowski wszedł na boisko w 62. minucie i zastąpił Roberta Lewandowskiego. Całe spotkanie w barwach gości rozegrał Łukasz Piszczek.
Borussia powinna prowadzić od 34 minuty, ale prawidłowo zdobytej bramki Paragwajczyka Lucasa Barriosa nie uznał sędzia, który dopatrzył się spalonego. HSV nie zamierzało czekać na kolejne błędy arbitra i już pięć minut później wygrywało. Z karnego gola zdobył Holender Ruud van Nistelrooy.
W drugiej połowie goście mieli przewagę, ale długo nie potrafili wyrównać. W słupek trafił Piszczek, a Barrios w poprzeczkę. Ich ataki jeszcze bardziej wzmogły się w końcówce, bo przez ostatni kwadrans HSV grało w dziesiątkę. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Anis Ben-Hatira.
Cel osiągnęli dopiero w 92. minucie, kiedy Błaszczykowski po podaniu Patrika Owomoyeli nie dał szans Frankowi Rostowi.
Borussia prowadzi w tabeli, ale Leverkusen wygrał i ma już tylko 5 punktów mniej.
Trzecie miejsce stracił Bayern Monachium. Bawarczycy zaledwie zremisowali na wyjeździe z Nuernberg 1:1, choć prowadzili już od piątej minuty dzięki trafieniu Thomasa Muellera. Po godzinie gry wyrównał Christian Eigler. Monachijczyków w tabeli wyprzedził Hannover 96, który 2:0 pokonał Mainz. Holenderski trener piłkarzy Bayernu Monachium Louis van Gaal został zwolniony ze skutkiem natychmiastowym. Od 1 lipca funkcję trenera ekipy z Bawarii będzie pełnił Jupp Heynckes, który w latach 1989-90 wywalczył z Bayernem mistrzostwo kraju.
Wciąż w strefie spadkowej znajduje się VfL Wolfsburg. Mistrz Niemiec z 2009 roku tym razem w Gelsenkirchen uległ Schalke 0:1. Decydującą bramkę w 76. minucie zdobył Hiszpan Jose Manuel Jurado.
Piłkarze z Zagłębia Ruhry po raz pierwszy w tym sezonie nie przegrali meczu, który następował po spotkaniu w Lidze Mistrzów. Wcześniej w takiej sytuacji doznali ośmiu porażek. We wtorek w Mediolanie Schalke sensacyjnie pokonało Inter 5:2 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów.
31-letni Mariusz Lewandowski zdobył dwie bramki dla PFK Sewastopol w sobotnim spotkaniu ukraińskiej ekstraklasy piłkarskiej z Wołyniem Łuck. Polski pomocnik oba gole strzelił z rzutów karnych (56. i 86. min). Jego zespół wygrał u siebie 4:1.
Na listę strzelców wpisali się też Ołeksandr Żabokryćki w 41. oraz Macedończyk Besart Ibraimi w 71. minucie. Bramkę dla Wołynia strzelił w 33. minucie też z karnego Jewhen Piczkur.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
