Wygląda na to, że to już koniec sagi o wyjeździe do Japonii Bartosza Kurka, a jego kontrakt z klubem z Hiroszimy albo już jest rozwiązany, albo stanie się to za chwilę. Jak się dowiedzieliśmy, jest już przesądzone, że Kurek w Japonii nie zagra, a zastąpi go Luburić.
Szefowie PGE Skry nie chcą komentować tych doniesień. Anglojęzyczny serwis siatkarski Worldofvolley.com podał, że Kurka w Japonii może zastąpić albo Luburić, albo atakujący Jastrzębskiego Węgla Maciej Muzaj. Według naszego informatora sprawa jest już przesądzona, bo Japończycy zdecydowali się na wykupienie z Bełchatowa Luburicia, a transfer Muzaja ani przez moment nie wchodził w grę. Jest prawdopodobne, że Serb dostanie zgodę na przygotowanie się do sezonu w Bełchatowie i do Japonii poleci dopiero po trzeciej kolejce PlusLigi.
A co będzie z Kurkiem? Jeden ze znanych na siatkarskim rynku menadżerów jest przekonany, że trafi on do Asseco Resovii Rzeszów. To jedyny klub, który jest w stanie spełnić jego wymagania finansowe. I z Rzeszowa jest niedaleko do Muszyny, gdzie gra ukochana Kurka Anna Grejman. Wprawdzie Asseco Resovia ma już zamknięty skład, ale możliwości pozyskania gracza tej klasy pewnie nie zlekceważy.
Przyszłość Kurka, który z powodów mentalnych zrezygnował z transferu do JT Thunders, powinna wyjaśnić się w przyszłym tygodniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
