Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najbliższy przeciwnik straci trenera na mecz z PGE GKS Bełchatów?

Pawel Hochstim
Pawel Hochstim
Tomasz Bolt
Marcin Sasal, trener Pogoni Siedlce, będzie w czwartek tłumaczył się w PZPN ze swojej kontrowersyjnej wypowiedzi po meczu z Miedzią Legnica.

Sasal ma duże szanse, by sobotni mecz z PGE GKS Bełchatów - i pewnie kilka następnych - obejrzeć z trybun. Po ostatnim meczu ligowym szkoleniowiec Pogoni na konferencji prasowej zarzucił rywalom i sędziom nieuczciwą grę. - Uważam, że był telefon z góry, że Miedź Legnica musi się utrzymać w lidze. Dlatego sędziowanie było jakie było - powiedział Sasal. Na słowa trenera Pogoni nerwowo zareagował szkoleniowiec Miedzi Ryszard Tarasiewicz, po czym opuścił salę.

Dzisiaj szkoleniowiec Pogoni musi stawić się na posiedzeniu Wydziału Dyscypliny PZPN. Właściwie można być pewnym, że zostanie dotkliwie ukarany, pewnie zawieszeniem lub finansowo.

Sobotni mecz, który odbędzie się o godz. 18 w Siedlcach, może mieć kluczowe znaczenie dla drużyny PGE GKS Bełchatów, która na razie wiosną spisuje się poniżej oczekiwań. W tej chwili podopieczni trenera Rafała Ulatowskiego mają trzy punkty więcej od Pogoni, która zajmuje miejsce barażowe, więc jest poważnie zagrożona spadkiem. Teoretycznie jest możliwe, że porażka w Siedlcach, przy niekorzystnych innych wynikach sprawi, że to bełchatowski zespół wyląduje na 15. pozycji.

Trener Ulatowski na treningach ma do dyspozycji wszystkich graczy z wyjątkiem przechodzącego rehabilitację po artroskopii kolana Damiana Szymańskiego. Po ostatnim fatalnym spotkaniu z MKS Kluczbork można spodziewać się dużych zmian w składzie, bo drużyna prezentowała się bardzo kiepsko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki