Na razie plan realizowany jest w 100%, oby tak dalej! W środę o 16 widzewiacy zmierzą się w wyjazdowym spotkaniu z GKS-em Bełchatów. Ten mecz zostanie rozegrany bez udziału kibiców, nastomiast na SMS-ie spotykamy się za tydzień o 17.
Widzew Łódź
4
Pilica Przedbórz
0
Paulina Szczerkowska
Aktualizacja:
©Łukasz Kasprzak
©Łukasz Kasprzak
Na razie plan realizowany jest w 100%, oby tak dalej! W środę o 16 widzewiacy zmierzą się w wyjazdowym spotkaniu z GKS-em Bełchatów. Ten mecz zostanie rozegrany bez udziału kibiców, nastomiast na SMS-ie spotykamy się za tydzień o 17.
Kaczyński trzeci mecz z rzędu strzela bramkę zaraz po wejściu na boisku, a widzewiacy wygrywają ósmy mecz z rzędu w rundzie wiosennej!
Brawo drużyna! Widzewiacy wygrywają 4:0 po bramkach Roberta Kowalczyka, Patryka Strusa, Kamila Bartosiewicza i Sebastiana Kaczyńskiego.
Piłkę Kaczyńskiemu podał Tomas Pochyba, a ten pewnym strzałem pokonał bramkarza gości! To była piąta minuta doliczonego czasu gry, bo sędzia przedłużył mecz aż o 8 minut.
4:0! Strzelcem zmiennik-profesor, czyli Sebastian Kaczyński!
Tomas Pochyba był bliski zdobycia kolejnego gola, ale piłka minęła bramkę o centymetry!
Podawał Princewill Okachi, a zwycięstwo przypieczętował jeden z najlepszych na boisku zawodników. Ta bramka należała się dzisiaj Kamilowi Bartosiewiczowi. Brawo!
Kamil Bartosiewicz przelobował bramkarza i... mamy 3:0!
Za głębokie podanie Kamila Bartosiewicza i piłka ląduje w rękach Szymona Milczarka.
I jeszcze jedna. Z boiska schodzi strzelec pierwszej bramki dla Widzewa, czyli Robert Kowalczyk. Zastępuje go widzewski "joker", Sebastian Kaczyński.