Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Sprzysiężenie" - Stefan Kisielewski [RECENZJA KSIĄŻKI]

DP
Powieść "Sprzysiężenie" narobiła swego czasu sporo zamieszania. Po jej wydaniu zarzucano autorowi nie tylko sprzeniewierzenie się polskiej tradycji patriotycznej, oczernianie bohaterów września 1939 roku, ale i propagowanie pornografii, cynizmu i pogaństwa...

"Sprzysiężenie"

Stefan Kisielewski
Prószyński i S-ka

Konstanty Ildefons Gałczyński poświęcił nawet tej książce żartobliwy wiersz:
"A jak to Sprzysiężenie
kupił pewien zboczeniec,
to w tramwaju z książką zemdlał
włosy mu stanęły dęba
i zaraz się nawrócił
"

Stefan Kisielewski pewnie i dzisiaj wytyka nam język zza grobu. Jego "Sprzysiężenie" ciągle też kąsa, choć oczywiście zarzuty o rozpasaną nieobyczajność dziś mogą wzbudzać uśmiech, i to wcale nie lubieżny. A trzeba pamiętać, że niewiele brakowało, byśmy "Sprzysiężenia" nie poznali w ogóle.

Powieść Kisielewski pisał podczas okupacji w Warszawie, od marca 1942 do lutego 1944 roku. Do pisania zachęcał go Czesław Miłosz i on też sprawił, że kopię egzemplarza powieści Kisiel sprzedał Władysławowi Ryńcy. Był to zbawienny krok, bowiem autorski maszynopis "Sprzysiężenia" spłonął potem podczas Powstania Warszawskiego.

Ryńca powieść wydał w 1946 roku i dzięki temu możemy wyczytać, jak rodził się niezwykły, pełen zabawy intelektualnej i zwykłej zgrywy język Kisiela. Z perspektywy dzisiejszych roztrząsań jak powinien wyglądać nowoczesny patriotyzm, jakie jest miejsce religii i co powinno być świętością, tym ciekawsze są pytania, które postawił sobie i czytelnikowi Kisielewski, a odpowiedź wcale nie jest jednoznaczna.

Stefan Kisielewski (1911-1991) był pisarzem, kompozytorem, krytykiem muzycznym, publicystą, nazywanym pierwszym felietonistą Rzeczpospolitej. Przez 45 lat publikował felietony w "Tygodniku Powszechnym", podpisując się po prostu: Kisiel. W latach 1957-1965 był posłem na Sejm PRL z ramienia koła poselskiego Znak (obok Tadeusza Mazowieckiego, Jerzego Zawieyskiego oraz Stanisława Stommy).

Był autorem m.in. powieści "Sprzysiężenie", "Zbrodnia w dzielnicy północnej", "Widziane z góry"; szkiców muzycznych: "Gwiazdozbiór muzyczny"; zbiorów felietonów: "Rzeczy małe, 100 razy głową w ścianę", "Materii pomieszanie"; oraz najsłynniejszych: "Abecadła Kisiela" i "Dzienników".

W 1990 roku ustanowił nagrodę swojego imienia (Nagroda Kisiela), która przyznawana jest do dziś (wśród laureatów m.in. Władysław Bartoszewski, Jerzy Waldorff, Jerzy Giedroyc, ks. Józef Tischner, Lech Wałęsa, Stanisław Tym, Jan Nowak-Jeziorański).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki