Broniący się przed spadkiem katowiczanie nie sprostali Stali Mielec. W pierwszej połowie byli co prawda zespołem lepszy, ale po zmianie stron zespół trenera Artura Skowronka wyprowadził dwa zabójcze ciosy. Goście wygrali na Bukowej 2:0, a te dwa gole zdobyte przez mielczan skomplikowały sytuację śląskiego klubu, wlały odrobinę nadziei w serca mieleckich kibiców i jednocześnie pozbawiły łódzkich kibiców okazji do świętowania już w piątkowy wieczór.
Stal Mielec ma do rozegrania jeszcze dwa mecze i sześć punktów do zdobycia. ŁKS tych punktów może zgarnąć aż dziewięć, w dodatku ma czteropunktową przewagę nad trzecią w tabeli drużyną Artura Skowronka. Jeśli ŁKS pokona w sobotę GKS Jastrzębie (transmisję telewizyjną z tego spotkania przeprowadzi Polsat Sport. Początek o godz. 20.45), podopieczni trenera Kazimierza Moskala zapewnią sobie awans do elity. Piłka jest więc po stronie ełkaesiaków.
W innym rozegranym w piątek spotkaniu 32. kolejki Fortuna 1 Ligi Chrobry Głogów zremisował z Wartą Poznań 1:1.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?