18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stambuł meczetów i dyskotek

Agnieszka Magnuszewska
Złoty Róg
Złoty Róg Agnieszka Magnuszewska
Mało śpi, bo nawet w środku nocy stoi w korku, lubi tulipany oraz zapach korzenno-cynamonowy i jest tolerancyjny zarówno dla europejskiego blichtru, jak i arabskiego konserwatyzmu. Taki właśnie jest Stambuł - miasto dyskotek i meczetów.

Ogromne osiedla wieżowców na obrzeżach miasta upewnią wszystkich niedowiarków, że Stambuł to największe miasto w Turcji. Spora część z ponad 13 mln mieszkańców woli własny samochód od komunikacji miejskiej, więc często stoi w korkach. W weekend korki tworzą się nawet o 2 w nocy. Między samochodami przeciskają się sprzedawcy fluorescencyjnych ozdób. Rano handlowcy zmieniają asortyment na ładowarki do telefonów.

Żeby zasmakować nocnego życia, najlepiej wybrać się do dzielnicy Galata, dawnej koloni Genui. Kiedyś była bardzo niebezpieczna dla turystów, teraz jest na nich nastawiona. W dzielnicy, nad którą góruje XIV w. wieża, widoczne są wpływy zachodnioeuropejskie.

Dzielnica Galata sąsiaduje z zatoką Złoty Róg, najładniejszym miejscem w Stambule. Warto na chwilę przysiąść w jednej z licznych restauracji i podziwiać Bosfor. Zresztą, powinna zachęcać do tego sama nazwa Złoty Róg. Ponoć zatokę określono w ten sposób ze względu na złoty blask, który zachodzące słońce rzuca na wodę. Druga wersja jest taka, że nazwa zatoki pochodzi od zysków, które kupcy w porcie liczyli w złocie. Obecnie jednym z popularniejszych punktów handlowych zatoki jest bazar przypraw, zwany egipskim. Dominuje tu zapach cynamonu, korzeni i pieprzu.

Brzegi zatoki, a zarazem dwa oblicza europejskiej części Stambułu, łączy most Galata. Po drugiej jego stronie od dzielnicy Galata zaczyna się stary Stambuł, gdzie można odkryć urok tego wyjątkowego miasta. Już spacer po moście, na którym od wieków kwitnie handel, pozwala zasmakować klimatu prawdziwej Turcji. Most budowano sześć razy, pierwszy podczas ofensywy Mehmeda II na Konstantynopol. Ponoć podczas budowy mostu niewolnicy musieli ciągnąć kilkadziesiąt statków przez wzgórze Galata.

Również Mehmed II nakazał przekształcić Hagię Sophię w meczet. Wówczas chrześcijańska świątynia, którą wcześniej przez 6 lat budowało około 10 tys. osób, zmieniła oblicze. Zwiedzenie świątyni to dla polskiego turysty spory wydatek. Za wstęp trzeba zapłacić około 40 zł. Podziwianie jej z zewnątrz nie jest złym rozwiązaniem, bo uatrakcyjniają je handlarze wyrabiający na straganach gumę do żucia.

W niewielkiej odległości od świątyni Hagia Sophia położony jest Błękitny Meczet, do którego wstęp jest bezpłatny. Jego kopułę otacza 6 minaretów, co przez pewien było sporym problemem dla muzułmanów. Otóż tyle samo minaretów miał meczet w Mekce a powinien on być największy. Problem rozwiązano dobudowując siódmy minaret w Mekce.

Na Starym Mieście jest też położony pałac Topkapi, skąd władano imperium osmańskim. Powstał on w miejscu, gdzie Grek Byzas założył w VII w. p.n.e grecką kolonię. Od swojego imienia nazwał ją Bizancjum. Pałacowi Topkapi sporo zawdzięczają tulipany. To w tym miejscu otrzymały one swoją nazwę "tulaben", czyli turban. Miłośnikiem tych kwiatów był sułtan Ahmed I, który w pałacu urządzał Festiwale Tulipanów. Zresztą obecnie również są one organizowane w Stambule.

Wcześniej niż pałac Topkapi wybudowano w Stambule Wielki Bazar, który jest największym krytym obiektem tego typu na świecie. O jego budowie zdecydował Mehmed II, który chciał zachęcić kupców by powrócili do zniszczonego przez nowego władcę Konstantynopola. Żeby nie zgubić się w gąszczu 60 uliczek, każdą z nich oznaczono inną flagą zwieszoną przy suficie. Zresztą każda uliczka specjalizuje się w innych towarach - od srebra, po dywany. Decydując się na zakupy na bazarze trzeba wziąć poprawkę na długie targowanie. Bariera językowa jednak nie istnieje, bo niektórzy handlarze potrafią powiedzieć po polsku "trzynaście skarpet w promocji".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki