Sprawa odwołania Krzysztofa Debicha z funkcji starosty kutnowskiego rozpoczęła się pod koniec 2015 r. Radny powiatowy Wojciech Ziółkowski zarzucił wtedy staroście jednoczesne prowadzenie działalność gospodarczej i pełnienie funkcji starosty, co jest niezgodne z prawem. Zdaniem Ziółkowskiego, starosta prowadził działalność gospodarczą do grudnia 2015 r., a starostą został 28 listopada 2014 r. Debich zapewniał, że to nieprawda.
- Nie prowadziłem wtedy żadnej działalności, bo była ona zawieszona. Na początku tylko ją zawiesiłem, bo nie myślałem, że będę starostą tak długo. Potem nie chciałem sobie jednak robić problemów i działalność została zlikwidowana - tłumaczył Debich.
Mimo to wojewoda łódzki wysłał do Rady Powiatu wniosek o odwołanie Debicha. Radni byli temu przeciwni, więc wojewoda wydał zarządzenie zastępcze o odwołaniu starosty. Decyzje tę podtrzymał Wojewódzki Sąd Administracyjny, ale potem starosta złożył wniosek o kasację wyroku do NSA. Sąd ten kilka dni temu kasację odrzucił.
- Podczas najbliższych obrad rady powiatu, zostanie wybrany nowy starosta i powołany nowy zarząd powiatu. Nie ma przeciwskazań, by na stanowisko starosty kandydował Krzysztof Debich - tłumaczy Jacek Saramonowicz, rzecznik starostwa. W kuluarach mówi się, że nic we władzach powiatu się nie zmieni, bo Debich ma w radzie wystarczające poparcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?