Strajk w szkołach: Grzegorz Wierzchowski, kurator oświaty w Łodzi wzywa do pomocy przy nadzorowaniu państwowych egzaminów

W piątek (5 kwietnia), po fiasku rządowo-związkowych rozmów w Warszawie, głos zabrał Grzegorz Wierzchowski, łódzki kurator oświaty. Zaprezentował on numer telefonu, pod który mogą dzwonić osoby chętne, aby wspomóc szkolne komisje egzaminacyjne w czasie zbliżających się państwowych sprawdzianów. Pierwszy z nich – na koniec gimnazjum – rusza już w środę. Ale już w następnym tygodniu swoje testy mają zdawać ósmoklasiści z podstawówek. A za miesiąc rusza matura...

Zgodnie ze znowelizowanym rozporządzeniem minister edukacji narodowej, członkiem szkolnej komisji egzaminacyjnej może być każdy, kto posiada kwalifikacje pedagogiczne. Grzegorz Wierzchowski opowiadał w piątek, że takie osoby przejdą krótki instruktaż u dyrektora szkoły. To – jak mówił kurator – wystarczy, aby obeznały się one w procedurach państwowych testów, ponieważ nie chodzi o ich sprawdzanie, ale o nadzorowanie egzaminów.

Kuratorium w Łodzi na zgłoszenia czeka od piątkowego poranka.

Kilkadziesiąt osób już to zrobiło – mówił po południu Grzegorz Wierzchowski.

Nasza redakcja ma sygnały o rodzicach (z kwalifikacjami pedagogicznymi) uczniów, którym tak bardzo zależy na przebiegu egzaminów bez zakłóceń, że – jeszcze przed apelem kuratora – dopytywali dyrektorów, czy mogą zgłaszać się do komisji w szkole swojej pociechy.
Według piątkowych wyjaśnień z kuratorium, to właśnie ta instytucja ma kierować „ochotników” do szkół, w których wystąpi niedobór członków komisji egzaminacyjnych z powodu strajku nauczycieli.

Grzegorz Wierzchowski wyraził też nadzieję, że część ze strajkujących złagodzi protest na czas egzaminów, co przejawi się w uczestnictwie w szkolnej komisji, do której prac zapisali się dużo wcześniej.

Zobacz także: lista szkół i przedszkoli, które wezmą udział w strajku nauczycieli w Łodzi (dzielnicami) i w Zgierzu od 8 kwietnia 2019 r. Dane samorządów