Służbom z Koluszek nie udało się trafić na ibisa.
- Nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów o dużym ptaku. Patrole nic nie dostrzegły - mówi Anna Ziętara, oficer prasowy komendy policji w Koluszkach.
Urzędnicy z Koluszek ruszyli na poszukiwanie ibisa, ale też nie natrafili na jego ślady, choć to nie jest ponoć trudne.
- Ibis żywi się rybami i zostawia duże odchody o intensywnym, nieprzyjemnym zapachu - mówi Ryszard Topola, dyrektor łódzkiego zoo, który nie był zaskoczony wizytą afrykańskiego ptaka pod Łodzią. - Ibis mógł pokonać setki kilometrów, niesiony prądem gorącego powietrza. - Pod Skierniewicami dwa lata temu rozbił się sęp płowy, który leciał z południa Europy. Miał złamane skrzydło, zaczęła mu już gnić tkanka mięśniowa, ale go uratowaliśmy i obecnie znów próbuje fruwać.
W łódzkim zoo żyją 3 parki ibisów czczonych, dwie samice i 7 piskląt. Żadne z nich nie uciekło . W kwietniu ibis czczony był widziany na ulicach Słupska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?