Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotrków Trybunalski: pijany sędzia trafi pod sąd

Aneta Grinberg
Za jazdę po pijanemu (2,2 promila) sędziemu z Piotrkowa grozi kara do dwóch lat więzienia.
Za jazdę po pijanemu (2,2 promila) sędziemu z Piotrkowa grozi kara do dwóch lat więzienia. Dziennik Łódzki/archiwum
Na początku października rozpocznie się pierwsza rozprawa sędziego z Piotrkowa Trybunalskiego, który pijany prowadził auto. Akta sprawy trafiły już do sądu rejonowego w Rawie Mazowieckiej.

56-letni Ryszard S. obecnie zawieszony w czynnościach, a wcześniej pełniący funkcję sędziego Sądu Okręgowego w Piotrkowie, przewodniczący wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych, został zatrzymany w październiku 2009 r. W Piotrkowie przy ul. Wierzeje sędzia kierował fiatem punto mając 2,2 promila alkoholu.

Jadącego zygzakiem kierowcę zauważył przechodzień i powiadomił straż miejską. Strażnicy zeznali, że już podczas kontroli wyczuli woń alkoholu i słyszeli bełkot kierowcy. Sędzia nie zgodził się na badanie alkomatem. Została mu pobrana krew do badań. Sprawą zajęła się piotrkowska prokuratura.

Po kilku miesiącach zawieszono śledztwo, gdyż prokuratura czekała na wydanie uchwały zezwalającej na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego. Taki wniosek wpłynął do Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Łodzi. Uchwałę podjął ostatecznie Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu. Prokuratura mogła z powrotem wszcząć śledztwo. Prowadzenie postępowania wydłużały przedkładane przez podejrzanego zwolnienia lekarskie.

W lipcu tego roku przedstawiono zarzuty podejrzanemu. Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim. Sędziowie z tej placówki zwrócili się do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy innemu sądowi z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości. Nie chcieli być uznani za stronniczych z uwagi na znajomość z sędzią z Sądu Okręgowego. Sąd Najwyższy uwzględnił wniosek piotrkowskiego sądu i sprawę przekazał do Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej.

Oskarżony Ryszard S. nie przyznaje się do winy. Sędziemu za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Może również stracić prawo wykonywania zawodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki