Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Student z zagranicy pobił kontrolerkę MPK

Agnieszka Magnuszewska
Studenci jechali na gapę
Studenci jechali na gapę Jakub Pokora
Antypatię do "południowców" jeszcze długo będzie czuć 56-letnia kontrolerka MPK, która w sobotę rano została zaatakowana przez Hiszpana lub Portugalczyka, studenta Politechniki Łódzkiej. Cios był tak silny, że kobieta ma rozcięty łuk brwiowy. Sprawa trafi do sądu.

Chwilę po godz. 5.30 pracownica MPK razem ze swoim kolegą rozpoczęła kontrolę biletów w tramwaju linii nr 9A, który jechał ul. Narutowicza. Na odcinku między Kilińskiego a Piotrkowską jechało w nim tylko czterech pasażerów - para Portugalczyków i Hiszpan z towarzyszką. Chociaż kontrola wydawała się na początku prosta do przeprowadzenia, zakończyła się fatalnie dla 56- letniej łodzianki.

- Kontrolerka na początku poprosiła o bilety, gdy okazało się, że cudzoziemcy nie mają ważnego biletu jednorazowego ani miesięcznego, poinformowała gapowiczów, że musi wystawić mandat. Cudzoziemcy zaczęli przepychać się z kontrolerami, wtedy jedna pasażerka uciekła z tramwaju, prawdopodobnie była to Hiszpanka - relacjonuje zdarzenie Marcin Małek, rzecznik MPK. - Gdy kontrolerka podeszła do motorniczego i poprosiła o zamknięcie drzwi, została zaatakowana przez jednego z cudzoziemców. Nie wiemy czy był to Hiszpan czy Portugalczyk, ale uderzył kobietę głową i rozciął jej łuk brwiowy.

Po chwili na miejsce przyjechała policja. Kontrolerzy oddali w ich ręce Portugalkę, Portugalczyka i Hiszpana. Studenci nie zostali jednak przesłuchani, bo poszkodowana nie zgłosiła zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

- Kontrolerka złożyła tylko ustną skargę. Sprawa będzie prowadzona z oskarżenia prywatnego, więc bezpośrednio zostanie przekazana do sądu. Sporządziliśmy już protokół - wyjaśnia podkomisarz Adam Kolasa, z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki