Wreszcie drogowcy rozpoczęli prace na skrzyżowaniu Demokratyczna - Starorudzka, gdzie ma powstać sygnalizacja świetlna. Ponoć ma być gotowa do końca roku, ale Zarząd Dróg i Transportu do tego zadania się nie pali.
Zgodnie z harmonogramem pracownicy techniczni ZDiT mieli rozpocząć budowę świateł 17 listopada i zakończyć ją po 10 dniach. Jednak ze względu na pilniejsze zlecenia drogowcy zaczęli realizację inwestycji 24 listopada. Przynajmniej teoretycznie, bo poważniejsze prace prowadzono w ostatni piątek i sobotę. Spowodowały one zwężenie jezdni i autobusy linii 62, 62A i N3 musiały kursować objazdem.
Pracownicy ZDiT zamontowali instalację od sygnalizacji i uzupełniali ubytek w jezdni masa bitumiczną. Stąd utrudnienia w ruchu.
- Dopiero później będą montowali maszty sygnalizacji świetlnej. Do końca roku sygnalizacja ma być gotowa, choć nie wiadomo, czy uda się wtedy włączyć światła - mówi Piotr Grabowski z biura prasowego ZDiT.
Dlaczego ZDiT nie mógł wybudować sygnalizacji na skrzyżowaniu Starorudzkiej i Demokratycznej pod koniec listopada?
- Brakowało nam sprzętu i ludzi, bo pracowników technicznych nie mamy wielu, a wykonują oni takie prace, jak naprawa chodników czy wyrównywanie dróg gruntowych oraz utwardzanie ich szutrem - tłumaczy Piotr Grabowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?