Szajka złodziei z Gruzji włamywała się do mieszkań w Łódzkiem. Wpadła podczas skoku w Konstantynowie Łódzkim. Co zrabowała?

Akcja policji miała miejsce 28 lutego. Policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi tropili szajkę złodziei, która włamywała się do mieszkań w woj. łódzkim. Podczas obserwacji bloku przy ul. Piłsudskiego w Konstantynowie zwrócili uwagę na trzech mężczyzn pośpiesznie wsiadających do opla vectry. Stróże prawa ruszyli dyskretnie za samochodem. W tym czasie dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach poinformował ich o włamaniu do mieszkania w Konstantynowie.

- Okazało się, że okradzione mieszkanie znajduje na tej samej ulicy, z której odjechali obserwowani mężczyźni. Dlatego policjanci natychmiast zatrzymali pojazd, którym się poruszali. Stróże prawa wylegitymowali kierowcę z pasażerami, a następnie przeszukali ich samochód. W trakcie tych czynności zabezpieczyli znaczną kwotę pieniędzy oraz torebkę z biżuterią. W pojeździe znaleźli też przedmioty i narzędzia, które mogły im służyć do dokonywania włamań – informuje sierżant sztabowy Agnieszka Jachimek, rzecznik prasowy KPP w Pabianicach.

Okazało się, że zatrzymani rabusie to obywatele Gruzji w wieku od 22 do 34 lat.  Podczas przeszukania ich kwatery policjanci odzyskali inne łupy oraz zabezpieczyli kolejne przedmioty mogące służyć do popełniania przestępstw. W mieszkaniu zatrzymano też 20-letniego mężczyznę, który może mieć związek z włamaniami. Wszyscy usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat więzienia. Po przesłuchaniu Gruzinów przekazano funkcjonariuszom Straży Granicznej. Sprawa jest rozwojowa.