Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital im Kopernika w Łodzi ma 50 lar. Jubileusz w Teatrze Wielkim. Zdjęcia

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Wideo
od 16 lat
Szpital im. Kopernika w obchodzi jubileusz 50 lecia istnienia. Z tej okazji w łódzkim Teatrze Wielkim odbyła się gala. Wzięli w niej udział przedstawiciele władz województwa, samorządowcy. Zasłużeni i długoletni pracownicy szpitala otrzymali pamiątkowe statuetki

Piękny jubileusz Szpitala im. Kopernika

Na uroczystość do Teatru Wielkiego przybył wicewojewoda łódzki Marcin Buchali, wicemarszałek Piotr Adamczyk, Iwona Koperska, przewodnicząca Sejmiku Samorządowego Województwa Łódzkiego i jego wiceprzewodniczący Zbigniew Linkowski. Nie zabrakło obecnego dyrektora szpitala im. Kopernika Andrzeja Kasprzyka.

Jesteśmy największym szpitalem, z trzecim stopniem retencyjności – powiedział nam dyrektor Andrzej Kasprzyk. - Z jedyną onkologią pełniącą usługi w pełnym zakresie. Mamy centrum urazowe, udarowe. Jesteśmy szpitalem, który niesie pomoc i wsparcie pacjentom z województwa łódzkiego, ale nie tylko.

Trzydzieści oddziałów

Ponad 270 tysięcy osób rocznie korzysta z istniejących w szpitalu poradniach, a 70 tysięcy przyjmuje się na oddziały. Jest ich trzydzieści.

Specjalności jest wiele, każdy oddział ma inną – dodaje Andrzej Kasprzyk. - Mamy dwa oddziały chemiczne, dwa chirurgii onkologicznej. Ta wąska specjalizacja służy pacjentom, ale tez powoduje rozwój naszych pracowników naukowych, lekarzy, personelu. Dzięki temu możemy świadczyć usługi na najwyższym światowym poziomie. Zatrudniamy 2,500 tysiąca pracowników. Z tego blisko 2 tysiące to kobiety! Cieszy nas zaufanie pacjentów. W tym roku przychody szpitala przekroczą miliard złotych. Zmieniamy się. Stosujemy Sztuczną Inteligencje, robota Da Vinci. Jestem dumny, że mogę być dyrektorem tego szpitala!

Jubileuszowe statuetki

Zasłużeni i długoletni pracownicy szpitala otrzymali pamiątkowe statuetki. Był wśród nich profesor Krzysztof Kuzdak, chirurg specjalizujący się w chirurgii endokrynologicznej, wieloletni ordynator Chirurgii Endokrynologicznej, Ogólnej i Onkologicznej. W szpitalu przepracował 47 lat!

- Szczęście uśmiechnęło się do mnie podczas specjalizacji pierwszego stopnia, którą zdałem z wyróżnieniem – wspomina prof. Krzysztof Kuzdak. - To było powodem dla którego zaproponowano mi pracę w „Koperniku”. Moim opiekunem, kierownikiem został prof. Kazimierz Rybiński, wyjątkowo mądry człowiek, z dużym doświadczeniem i empatią. Pierwsze lata pracy w tym szpitalu przypadały na naszą młodość. Mieliśmy po 25-30 lat. Oddziałami kierowali ludzie o wielkim doświadczeniu, dużej etyce zawodowej. Zależało nam na tym, by nauczyć się zawodu. Każdy chętnie zostawał na dyżurach. Nie istotne były pieniądze, tylko kształcenie, zdobywanie doświadczenia. Po tylu latach pracy w „Koperniku” traktuje ten szpital jako drugi dom.

Na uroczystość przybył też dr Janusz Tazbir, który był dyrektorem szpitala im. Kopernika od 1998 do 2005 roku.

To był jeden z najważniejszych okresów w moim życiu zawodowym – mówi dr Janusz Tazbir. - Zaczynaliśmy w czasach, gdy brakowało pieniędzy. Trzeba było je zdobywać. Potem szpital przeszedł do Urzędu Marszałkowskiego, zmieniły się granice województwa. Szpital przetrwał i pięknie się rozwija, Od lar dziewięćdziesiątych zawsze mieliśmy najnowocześniejszy sprzęt, wyprzedzający czas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki