Łącznie położono na tych stadionach ok. 6 tys. metrów kwadratowych trawy pochodzącej z Łodzi. Dywilan sprzedał ją za ok. pół miliona złotych.
Trawa z Dywilanu wypełnia przestrzeń między trawą naturalną na boisku piłkarskim a trybunami. Jest to tkana trawa sportowa, którą Dywilan wytworzył jako pierwszy na świecie według innowacyjnej technologii.
- Wszystkie sztuczne trawy są produkowane tak jak wykładzina, a nasza - jak dywan - wyjaśnia Piotr Jakubiak, prezes Dywilanu. - Dzięki temu ma dużo lepsze właściwości użytkowe. Jest znacznie trwalsza, lepiej umocowana, w pełni przepuszcza wodę i nie kładzie się, lecz utrzymuje w pionie.
Dodatkowym walorem tkanej trawy sportowej są niższe koszty jej serwisowania niż tradycyjnej sztucznej trawy.
Użytkowa przydatność sztucznej trawy z Dywilanu potwierdziła się w praktyce na trzech Orlikach, gdzie ją położono, m.in. w Aleksandrowie Łódzkim, a także na placach zabaw dla dzieci.
Stosując tę samą technologię, Dywilan wytwarza też trawę dekoracyjną, stosowaną w ogrodach i tarasach. Od sportowej różni się ona tym, że znacznie bardziej przypomina trawę naturalną; sportowa natomiast jest nastawiona przede wszystkim na funkcjonalność.
Za innowacyjną technologię tkania sztucznej trawy Dywilan otrzymał tytuł i statuetkę Lidera Nowoczesnych Technologii 2011 w kategorii mikro i małych i przedsiębiorstw, nagrodę w kategorii "innowacyjny produkt" w III edycji konkursu Łódź Proponuje i specjalną nagrodę Prezydenta Miasta Łodzi.
Dopiero miesiąc temu wielki koncern z Holandii, jako drugi na świecie, po Dywilanie, wprowadził do swojej oferty sztuczną trawę wykonaną metodą tkania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?