Tauron KH GKS Katowice - Comarch Cracovia 2:3 [ZDJĘCIA, RELACJA] Krakowianie wciąż niepokonani w play off

W półfinałowym starciu Polskiej Hokej Ligi doszło do pierwszej konfrontacji śląsko-małopolskiej. Słynąca w tym play off z żelaznej defensywy Comarch Cracovia zmierzyła się ze skutecznym w ataku Tauronem KH GKS Katowice. W ćwierćfinałach krakowianie błyskawicznie uporali się z JKH GKS Jastrzębie i ponad dwa tygodnie czekali na mecz w Katowicach. Tauron KH GKS wyeliminował Unię dopiero po rozegraniu siedmiu meczów i przed półfinałowym starciem miał tylko sześć dni odpoczynku.

W sezonie zasadniczym Tauron KH GKS Katowice wygrał trzy z czterech meczów z Comarch Cracovią. Krakowianie pod koniec stycznia pozyskali jednak ośmiu nowych zawodników wzmacniając skład i w play off są znacznie mocniejszą drużyną. Trener Rudolf Rohaczek bardzo chce się zrewanżować GieKSie za porażkę w półfinale przed rokiem i znów stanąć na podium,

Jak przystało na półfinał Polskiej Hokej Ligi obydwie drużyny bardzo ostrożnie rozpoczęły to spotkanie. W I tercji lepsze okazje do zdobycia gola mieli katowiczanie. Dobrych okazji nie wykorzystali jednak Mikołaj Łopuski, Grzegorz Pasiut i Bartosz Fraszko. Po stronie krakowian bliski szczęścia był Paweł Zygmunt, ale znakomicie jego strzał obronił Kevin Lidskoug.

ZOBACZ ZDJĘCIA KIBICÓW Z MECZU TAURON KH GKS KATOWICE - COMARCH CRACOVIA

Bramek w Satelicie doczekaliśmy się dopiero w II tercji. Goście w jednej akcji popełnili dwa faule i na ławkę kar powędrowali Paweł Czarnaok oraz Damian Kapica. Katowiczanie grali pięciu na trzech i już po 45 sek. objęli prowadzenie. Dusan Devecka mocno strzelił z dystansu, a Łopuski skutecznie zasłonił bramkarza Miroslava Koprive. Cracovia ruszyła do odrabiania strat i świetną okazję miał Mateusz Bepierszcz. Napastnik Pasów położył bramkarza na lodzie, lecz nie trafił w bramkę. W odpowiedzi szybką kontrę wyprowadził Patryk Wronka, a Bartosz Fraszko skutecznie sfinalizował tę akcję.

Katowiczanie prowadzili 2:0, ale pod koniec tej odsłony grali w osłabieniu i Cracovia zdobyła kontaktowego gola. Stepan Csamango strzelił mocno, ale niecelnie. Odbity od bandy krążek trafił jednak wprost na kij Bepierszcza, który wepchnął go do pustej bramki. Na początku III tercji krakowianie doprowadzili do remisu. Z ostrego kasta strzelił Ales Jeżek, a Marek Tvrdoń dostawił kij i zmienił lot krążka zaskakując bramkarza GKS.

Cracovia poszła za ciosem i w 52 minucie zdobyła zwycięską bramkę. Jej autorem był Kapica, który po indywidualnej akcji na raty pokonał Lindskouga. Katowiczanie w końcówce starali się wyrównać. Na 75 sek. przed końcem wycofali bramkarza, a przez ostatnie pół minuty, gdy na lawkę kar powędrował Kapica, grali sześciu na czterech, lecz nie zdołali doprowadzić do dogrywki.

Półfinał play off

Tauron KH GKS Katowice - Comarch Cracovia 2:3 (0:0, 2:1, 0:2)
Bramki 1:0 Dusan Devecka (27), 2:0 Bartosz Fraszko (31), 2:1 Mateusz Bepierszcz (38), 2:2 Marek Tvrdoń (42), 2:3 Damian Kapica (52)

Kary Katowice - 8 minut, Cracovia - 14 minut

Widzów 1182

W play off 1:0 dla Cracovii. Kolejny mecz w czwartek o godz. 20 w Krakowie.

Katowice Lindskoug (Kieler) - Jyrkkio, Tuhkanen, Malasiński, Rohtla, Laakkonen - Devecka, Cakajik, Fraszko, Pasiut, Wronka - Tomasik, Wanacki, Łopuski, Starzyński, Urbanowicz - Jass, Skokan, Jaszyn, Sawicki, Strzyżowski

Cracovia Kopriva (Łuba) - Kruczek, Charnaok, Turtiainen, Kalinowski, Kapica - Rompkowski, Noworyta, Bepierszcz, Vachovec, Csamango - Jachym, Jezek, Svec, Domogała, Trvdoń - Bychawski, Gajor, Drzewiecki, Bryniczka, Zygmunt.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Oto najpiękniejsza fanka Realu Madryt

Piotr Polczak, Zagłębie Sosnowiec: Znowu decyduje VAR