Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatr Dejmka dla współczesnych

Redakcja
Reżyserii przedstawienia podjęła się Agata Puszcz, absolwentka Wydziału Reżyserii Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie, reżyserka teatralna i filmowa; autorem nowego tekstu jest natomiast Jarosław Murawski
Reżyserii przedstawienia podjęła się Agata Puszcz, absolwentka Wydziału Reżyserii Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie, reżyserka teatralna i filmowa; autorem nowego tekstu jest natomiast Jarosław Murawski Kamil Urbanowicz
Pierwsza jubileuszowa premiera to podróż w przeszłość Polski i Teatru Nowego.

Jednak jak zapewnia Agata Puszcz, która wyreżyseruje „Utraconą cześć Barbary Radziwiłłówny” Jarosława Murawskiego (na podstawie sztuki Alojzego Felińskiego), poznamy zupełnie nowe, współczesne spojrzenie na tematy, które wywołuje treść sztuki.

- To chociażby pytania związane z rolą kobiet w polityce - zauważa Agata Puszcz. - Sam tekst jest dla nas pretekstem, nieco się nim bawimy, sprawiamy, by nawiązywał on romans ze współczesnością.

Połowa XVI wieku. Rzeczpospolita Obojga Narodów, rządzona przez potężną dynastię Jagiellonów, jest u szczytu potęgi. Po śmierci Zygmunta Starego władzę przejmuje jego jedyny syn Zygmunt August. Młody król musi się zmierzyć z zagrożeniem tureckim i moskiewskim, ale największą bitwę, jaką stoczy, stoczy z własnym narodem i swoją matką, królową Boną - będzie to walka o uznanie skrycie zawartego małżeństwa z litewską szlachcianką Barbarą Radziwiłłówną.

Romans Zygmunta Augusta z Barbarą Radziwiłłówną to być może najsłynniejsza historia miłosna w polskich dziejach. W głośnym politycznym starciu chwytano się brutalnych metod - przeciw Barbarze rozkręcono pierwszą w polskiej historii zmasowaną kampanię hejtu i oszczerstw. Młody król, zakochany w litewskiej wdówce, by wynieść ją na tron postawił na szali losy dynastii i całego kraju, doprowadzając do otwartego buntu szlachty. Ostatecznie wygrał, ale było to gorzkie zwycięstwo - Radziwiłłówna zmarła kilka miesięcy po koronacji, nie zostawiając potomka i kończąc tym samym historię Jagiellonów.

Kim tak naprawdę była Barbara? Rozpustną uwodzicielką, która omotała wokół palca polskiego władcę i wyniosła do chwały ród Radziwiłłów? Tragiczną kochanką, wykreowaną przez romantycznych poetów i malarzy, gnębioną przez okrutną Bonę? Czy może zwykłą dziewczyną wplecioną w tryby Historii?

Jak podkreślają realizatorzy, to opowieść o tym, że nikt z nas nie ma wpływu na to, jak zostanie zapamiętany. To historia o Barbarze ulepionej z mieszaniny faktów i sensacji, i będącej przede wszystkim wytworem wyobraźni - i to męskiej wyobraźni, bo to głównie mężczyźni przez wieki spisywali i tworzyli Historię. To także political fiction, w którym pada pytanie jak potoczyłyby się losy Polski, gdyby dynastia Jagiellonów nie wymarła.

Scenografię przygotowuje Małgorzata Iwaniuk, kostiumy - Aleksandra Starzyńska, choreografię - Filip Sza-tarski. Występują: Anna Bieżyńska, Kamila Salwerowicz, Mirosława Olbińska, Bogumiła Trzeciakowska, Monika Buchowiec, Malwina Jelistratow, Bartosz Turzyński, Marek Lipski, Wojciech Oleksiewicz, Sławomir Sulej, Michał Kruk, Agnieszka Korzeniowska, Konrad Michalak, Adam Mortas, Marcin „Zorak” Szymański. Premiera 27 marca, godz. 19, Duża Sala.

www.nowy.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki