W handlu nadal trwają zimowe wyprzedaże. W połowie stycznia wciąż można kupić wiele artykułów w obniżonych cenach.
W łódzkich centrach panuje wzmożony ruch.
Okazji jest sporo - mówi łodzianka. - Wybrałam Manufakturę, bo tu jest bardzo dużo sklepów, które lubię. Ale ludzi od rana jest też bardzo dużo. Miałam nawet problem ze znalezieniem miejsca do zaparkowania.
Tłumy na zakupach w Manufakturze
W Manufakturze klientów faktycznie było mnóstwo, a w gorączce zakupów - całe rodziny.
- Przyszliśmy po buty dla dzieci - mówią Ania i Michał, rodzice siedmio- i dziesięciolatki. - Dziewczynkom bardzo szybko rosną stopy i tenisówki z jesieni są już za małe. Szukamy też śniegowców - bo za chwilę ferie. Chcemy skorzystać z wyprzedaży, może uda nam się coś upolować.
- Widać, że oferta już nie jest pełna i rozmiarów wszystkich nie ma, ale zawsze się coś znajdzie – mówi zgierzanka, która odwiedzała kolejne sklepy w poszukiwaniu sukienek karnawałowych. - Kupiłam sukienkę na bal u przyjaciół, a mam jeszcze wesele. Liczę też, że kupię ubranka dla dzieci.
Koszulki, bluzeczki czy bluzy, piżamy, swetry, dresy czy kurtki zawsze są potrzebne. Wiele osób uważa, że w przypadku tych codziennych rzeczy dla dzieci nie warto przepłacać.
Po południu łódzkie centra handlowe były dosłownie oblężone.
- W Porcie Łódź, gdzie zwykle jest dość swobodnie, naprawdę wszędzie było sporo ludzi – opowiada mieszkaniec Pabianic.
Także dużo osób zdecydowało się odwiedzić Galerię Łódzką, Pasaż Łódzki oraz Centrum Handlowe Tulipan.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?